Kierowca chciał przejechać do Czech przez tereny Karkonoskiego Parku Narodowego objęte ścisłą ochroną. Mężczyzna wjechał w pobliże Domu Śląskiego gdzie został zatrzymany przez strażników. Okazało się, że jest osobą niepełnosprawną. Strażnicy nakazali mu, by wyjechał z obszaru Parku drogą transportową, czyli tak jak do niego wjechał.
Mężczyzna oświadczył, że wyjazd tą samą drogą byłby nudny i ruszył przez szlak pieszy wzdłuż Białego Jaru. Strażnicy nie mieli szans, by go na piechotę dogonić. Udało im się jednak sfotografować wyczyn nieodpowiedzialnego kierowcy.
- Kierowca w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i ślizgał się przez kilka metrów na pełnym ludzi szlaku - mówi komendant Straży Parku, Włodzimierz Zieliński. - To szczęście, że samochód nie wpadł na turystów - dodaje. Sprawca za nielegalny wjazd do Karkonoskiego Parku Narodowego stanie przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?