- Kupujemy sprzęt medyczny za 20 mln złotych, czyli niezwykle dużo. Przetargi są bardzo trudne, wymagają przygotowania szczegółowej specyfikacji. A w medycynie, podobnie jak w informatyce, postęp idzie ogromnie szybko. Chcemy za nim nadążyć i do nowego szpitala kupić nowoczesny sprzęt - tłumaczy Wiktor Lubieniecki, dyrektor departamentu infrastruktury w urzędzie marszałkowskim we Wrocławiu.
Urząd do tej pory rozstrzygnął przetarg na sprzęt rehabilitacyjny dla szpitala, medyczne jednostki zasilające (panel, na którym wiesza się np. kardiomonitor w sali intensywnej terapii, panele do podłączenia sprzętu medycznego nad łóżkiem chorego), łóżka i szafy. W czwartek urzędnicy otworzą oferty na wyposażenie tlenoterapii i anestezjologii. Pod koniec miesiąca zaś - sprzętu informatycznego.
Dyrektor Lubieniecki szacuje, że przeprowadzka ze starego "Korczaka" do nowego, z powodu przetargów przeciągnie się o dwa miesiące.
Dodatkowe dwa miesiące opóźnienia dołożyła już awaria zaworu przeciwpożarowego. Robotnicy z Budimexu, wykonawcy pawilonu, mieli już oddawać budynek administracji szpitala przy Koszarowej, gdy pod koniec października ub.r. zawór pękł.
- Firma budowlana musiała usuwać szkody. Uporała się z tym w połowie grudnia. Od tego czasu w pawilonie działa ogrzewanie i czeka on już tylko na wyposażenie - informuje Janusz Jerzak, dyrektor szpitala przy ul. Koszarowej. - Liczymy, że przeprowadzkę "Korczaka" będziemy mogli rozpocząć już w maju - ocenia Jerzak.
W nowym pawilonie pediatrycznym ma być 200 łóżek dla małych pacjentów i 70 dla opiekujących się nimi rodziców. W każdym pokoju - z dostępem do łazienki - będzie maksymalnie po trzech chorych.
W nowej siedzibie ulokowane zostaną też poradnie, do których będzie się wchodziło od ul. Sportowej.
Stary "Korczak" ma 120 łóżek dla dzieci i 40 dla ich rodziców. Łazienki i ubikacje są na korytarzu. Stan techniczny budynku jest od lat uznawany za dramatyczny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?