- Mogą wynieść nawet kilkanaście milionów złotych - mówi Mariusz Kleszczewski, wicemarszałek województwa odpowiedzialny za ochronę zdrowia. Wspólne zakupy wymusza nie tylko kryzys gospodarczy i zła finansowa kondycja lecznictwa, ale przede wszystkim zdrowy rozsądek. (warto więc ten tekst zadedykować ku rozwadze przeciwnikom śląskiej metropolii, a zwłaszcza prezydentom miast.) Dzięki wspólnej ofercie na rynku pojawi się supermocny gracz, który będzie mógł dyktować swoje warunki. Jako pierwsze wspólny zakup energii przećwiczyło województwo mazowieckie. Do tzw. grupy zakupowej przystąpiło 16 szpitali. Swoje konsorcja powołują lub już powołały samorządy innych województw w tym wielkopolskiego oraz kujawsko-pomorskiego. Potencjał naszych placówek jest nieporównywalnie większy. - Choć w Polsce takie rozwiązania to jeszcze nowość to w USA, czy w Wielkiej Brytanii są standardem - wyjaśnia Kleszczewski.
ŚLĄSCY ZWIĄZKOWCY ZAPROSILI MINISTRA ZDROWIA NA ŚLĄSK. PRZYJEDZIE?
Największa rewolucja czeka szpitale, gdy razem będą składać ofertę zakupu leków, środków opatrunkowych, czy sprzętu jednorazowego użytku oraz implantów. - Nasze prace nad konkretnymi rozwiązaniami są bardzo zaawansowane - podkreśla wicemarszałek Kleszczewski, który dodaje, że niebawem zostanie powołane Centrum Zakupowe Leków, zaś w szpitalach zacznie działać system Unit Dose, czyli tzw. indywidualnych dawek leków. Będą one kupowane w opakowania hurtowych, o potem dzielone wśród pacjentów na podobnej zasadzie jak działa catering w samolotach. Indywidualne dawkowanie pozwoli na maksymalne wykorzystanie leków i wyeliminuje ich marnotrawstwo.
Koszty zakupu leków, szczególnie w dużych placówkach są ogromne (10 proc. kosztów) , a im gorsza sytuacja szpitala tym dostawca liczy drożej, bo wyżej ocenia swoje ryzyko.- Rocznie na leki i środki medyczne wydajemy ok. 30 mln zł. Cena zwykłych rękawiczek latexowych wzrosła o 100 proc., co przełożyło się na 300 tys. złotych - twierdzi Iwona Łobejko, dyrektorka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego św. Barbary w Sosnowcu, która wraz z dyrektorami największych szpitali marszałkowskich przygotowuje propozycje do oferty przetargowej.
- Firmy farmaceutyczne muszą się bić o takiego klienta. Nie ma siły - wyjaśnia Łobejko. Obecnie wszystkie szpitale należące do marszałka województwa śląskiego wydają rocznie 180 mln zł. na leki, zaś na wszystkie produkty medyczne aż 340 mln zł.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*REKORDOWY 20. FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY W WOJ. ŚLĄSKIM
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?