W trzech dużych wrocławskich szpitalach przeprowadza od niedawna operacje ortopeda, który po 30 latach pracy w klinikach na całym świecie postanowił wrócić na Dolny Śląsk. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dr Leszek Kokoszka wspiera szpitale za darmo.
Kokoszka pomógł tysiącom ludzi za granicą. Był szefem prywatnej kliniki w Arabii Saudyjskiej, gdzie leczyli się szejkowie, pracował w prywatnych klinikach Austrii i Niemczech.
Do Wrocławia wrócił, bo tu zostawił przyjaciół.
- Na stare lata chciałem wrócić tu, gdzie mi najlepiej - mówi doktor.
Teraz udziela konsultacji we wrocławskich szpitalach i przeprowadza w nich operacje, których inni lekarze nie chcieli się podjąć. Dyrektorzy szpitali sami proszą go o pomoc. Nikomu nie odmawia.
Lista osób, które zawdzięczają mu zdrowie, jest długa. Niedawno uratował rękę młodej kobiecie chorej na raka kości. Jako jedyny podjął się tego ryzyka.
- To był złośliwy nowotwór. A kobieta miała zaledwie 26 lat i dwójkę małych dzieci. Groziła jej amputacja ręki - opowiada dr Marek Pudełko, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii. Pudełko poprosił o pomoc doktora Kokoszkę.
- Dzięki niemu udało się usunąć nowotwór z częścią kości, a ubytek został uzupełniony protezą. Gdybyśmy nie mieli tak wysokiej klasy specjalisty, ta pacjentka straciłaby rękę - chwa-li lekarza dyrektor DCO.
Podobnie o Kokoszce mówi Robert Kaczorowski. Jego żonę, cierpiącą na dysplazję stawu biodrowego, ortopeda operował w lutym. Wydłużył jej nogę o 2,5 centymetry.
- Przez lata lekarze nie potrafili jej pomóc. Nie dawali gwarancji, że operacja się uda. Teraz moja żona chodzi normalnie i cieszy się życiem - opowiada.
Ze współpracy z ortopedą bardzo zadowolony jest także prof. Wojciech Witkiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Kamieńskiego.
Prof. Roman Rutkowski, szef kliniki chirurgii przy ul. Borowskiej, podkreśla, że Dolnoślą-zacy powinni się cieszyć, mając takiego ortopedę.
- Miałem okazję z nim operować. To bardzo dobry i zręczny fachowiec - zachwala.
W poniedziałek dr Kokoszka operował w szpitalu w Brzegu Dolnym 23-latka ze Śląska chorego na hemofilię. Ze względu na tę chorobę, lekarze w kraju nie chcieli zoperować biodra. Kokoszka podjął się zabiegu.
- Lubię wyzwania i chcę brać udział w operowaniu ciężkich przypadków. Nie muszę już pracować, ale pomoc ludziom to moja największa pasja - przyznaje z uśmiechem Kokoszka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
