ZOBACZ, GDZIE JUŻ MOŻNA POJEŹDZIĆ NA NARTACH W BESKIDACH
Kamil Durczok miał rację, gdy w 21 stycznia pisał w Dzienniku Zachodnim felieton pt. "Polskie góry toną w zalewie ekoszachrajstwa" i przyrównał Beskidy do skansenu.
"A skansen mamy, bo grupa, przepraszam, to cytat z jednego z licznych forów internetowych, "życiowych popaprańców i nieudaczników zwanych ekoterrorystami" zamordowała Zakopane, Szczyrk i Korbielów. Jak im się ta sztuka udała? Ano za pomocą kartki z napisem "protest". Tak zablokowali poszerzanie tras na Skrzycznem, naśnieżanie ośrodka na Pilsku i jakąkolwiek dyskusję o Kasprowym" - napisał Kamil Durczok.
POLSKIE GÓRY TONĄ W ZALEWIE EKOSZACHRAJSTWA - CZYTAJ FELIETON KAMILA DURCZOKA
Za swoje słowa spotkało go potępienie organizacji ekologicznych w całym kraju, a głos sprzymierzeńców z lobby narciarskiego był ledwo co słyszalny.
DURCZOK POSZEDŁ NA WOJNĘ Z EKOLOGAMI. OTO ICH ODPOWIEDŹ
Dzisiaj okazało się, że jego przewidywania co do przyszłości narciarstwa w Beskidach spełniają się w stu procentach. Właśnie starosta żywiecki odmówił wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla budowy nowej kolei linowej w masywie Pilska (Korbielów, gmina Jeleśnia) oraz niwelacji Hali Szczawiny. Jest to skutek wrześniowego postanowienia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Katowicach, w którym RDOŚ odmówił uzgodnienia warunków realizacji przedsięwzięcia. Bezpośrednią przyczyną
był opracowany w sposób niezgodny z przepisami i wymaganiami merytorycznymi raport o oddziaływaniu na środowisko.
Wiadomo jednak, że przeciw tej inwestycji występowali ekolodzy. Inwestycja miała być zrealizowana na terenie obszaru Natura 2000 "Beskid Żywiecki" i Żywieckiego Parku Krajobrazowego. W jej ramach przewidywano wybudowanie kolei linowej (wraz z towarzyszącą jej infrastrukturą) oraz zniwelowanie Hali Szczawiny, tj. obniżenie poziomu terenu o ok. 2 m w celu ułatwienia podchodzenia narciarzy do dolnej stacji kolei.
POTRZEBA MILIONOWYCH INWESTYCJI, ABY URATOWAĆ PILSKO DLA NARCIARZY
Przeciw dewastacji przyrody na Pilsku Pracownia występowała wielokrotnie od końca lat 80-tych. Najbardziej spektakularna sprawa dotyczyła wyciągów nr 8 i 9, które wskutek wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego Gliwicka Agencja Turystyczna miała rozebrać do końca 2005 roku. Pierwszy z wyciągów (nr 9) został rozebrany w listopadzie 2005 r. Drugi wyciąg (nr 8), prowadzący z Hali Miziowej na Kopiec, rozebrano dopiero pod koniec 2007 roku.
Na tym nie koniec. Okazuje się także, że w gruzach legł pomysł na modernizację 14-letniej trasy FIS na Skrzycznem, która ze względów na nowe ostrzejsze wymogi bezpieczeństwa straciła homologację Międzynarodowej Federacji Narciarskiej i trzeba ją było znacznie poszerzyć. Przy okazji zdecydowano się na kolejne inwestycje - wyciąg kanapowy i budowę ośrodka narciarskiego.
MIMO PROBLEMÓW W BESKIDACH PRZYBYWA TRAS NARCIARSKICH
Jednak i tym razem dali o sobie znać ekolodzy - działacze Stowarzyszenia Ochrony Jaskiń "Grupa Malinka", którzy zaprotestowali przeciw inwestycji twierdząc, że zagrozi ona populacji nietoperzy.
SPRAWDŹ WARUNKI NARCIARSKIE W BESKIDACH
Zgodnie z prawem, w przypadku takiego protestu, urząd w Szczyrku wstrzymał inwestycję i zobowiązał inwestora - Centralny Ośrodek Sportu - do sporządzenia raportu o wpływie na środowisko. Raport powstał i zawiera klauzulę, że prace budowlane nie mogą być prowadzone od wiosny do jesieni, czyli w praktyce nigdy.
SKOMENTUJ DZIAŁALNOŚĆ EKOLOGÓW. CZY BESKIDY JUŻ SĄ SKANSENEM NARCIARSKIM? CZY WARTO SIĘ W NIE WYBRAĆ?
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU
WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?