Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malbork - Tczew: Czy berlinka to "droga śmierci"?

Radosław Konczyński
Do wypadku doszło w czwartek około godz. 20.15. Mercedes zderzył się z tirem
Do wypadku doszło w czwartek około godz. 20.15. Mercedes zderzył się z tirem Piotr Jankowski
Droga krajowa nr 22 na odcinku między Malborkiem a Tczewem przez niektórych zaczyna być nazywana drogą śmierci. W tym roku zginęło na niej już 10 osób!

Po wypadku, do którego doszło w czwartek wieczorem tuż za Gnojewem, są kierowcy obwiniający za tragedię stan jezdni. Jej zarządca, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, protestuje przeciw takim osądom.

Czytaj także: Malbork - Tczew: Trzy osoby zginęły w wypadku na drodze krajowej nr 22

W czwartkowy wieczór, ok. godz. 20.15, na "22" na wysokości Gnojewa zginęły trzy osoby. Mercedes, którym jechały, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z tirem. Prokuratura wszczęła śledztwo, ma pierwsze hipotezy, ale jeszcze daleko do wskazania przyczyn tragedii. Niektórzy kierowcy już je jednak znają - ich zdaniem winien jest stan drogi. Do wypadku doszło na odcinku, gdzie kończy się asfalt, a zaczyna nawierzchnia płytowa - stara berlinka.

- Na tej trasie potrzebne są jakieś badania. Takich wypadków jest tam dużo więcej i dziwi mnie, że temu problemowi nikt się uważniej nie przyjrzał - pisze jeden z kierowców na malbork.naszemiasto.pl.

Czytaj także: Od początku 2011 roku na pomorskich drogach zginęło blisko 200

Z danych malborskiej drogówki nie wynika, by w tym konkretnym miejscu w ostatnich miesiącach dochodziło do wypadków. A GDDKiA nie zgadza się, jakoby stan krajówki mógł mieć wpływ na tragedię.

- Od dokładnego ustalenia przyczyn i winnego jest policja, ale w moim przekonaniu to nie była wina drogi. Do wypadku doszło na prostym odcinku z szeroką jezdnią, 10 metrów szerokości to bardzo dużo. To nie droga spowodowała, że samochód znalazł się na przeciwległym pasie. Natomiast fakt, że na tym odcinku jest nawierzchnia betonowa, nie ma znaczenia - twierdzi Piotr Michalski z GDDKiA w Gdańsku.

Czytaj również: Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku zapowiedziała remont berlinki na odcinku Czarlin-Gnojewo

Jednym z najtragiczniejszych wypadków na Pomorzu, który wydarzył się w tym roku, była kwietniowa tragedia w okolicy skrzyżowania "22" z drogą na Miłoradz. Zginęło pięć osób, w tym dwoje dzieci. Wtedy też pojawiły się głosy, że zarządca trasy musi coś zrobić, bo to miejsce jest zbyt niebezpieczne. I zrobił, choć tłumaczył, że nie ma to związku z wypadkiem, bo inwestycja była zaplanowana wiele miesięcy wcześniej.

- W ramach posiadanych środków staramy się poprawić bezpieczeństwo. Zakończyła się właśnie m.in. przebudowa trzech skrzyżowań między Malborkiem a Tczewem - informuje Michalski.
W prokuratorskich hipotezach w sprawie ostatniego wypadku nie ma mowy o stanie drogi. Według śledczych, mercedes mógł mieć usterkę, brany też jest pod uwagę zawał serca u kierowcy.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki