Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podróżni w niebezpieczeństwie, czyli zakaz jazdy rowerem pod dworcem

Adrian Heluszka
Jazda rowerem jest pod dworcem na Rakowie zakazana, bo ścieżka przebiega przy wejściu na perony
Jazda rowerem jest pod dworcem na Rakowie zakazana, bo ścieżka przebiega przy wejściu na perony Pior Ciastek
Częstochowskie przejścia podziemne są w nie najlepszym stanie, ale na razie na remonty nie ma szans

W Częstochowie znajduje się obecnie pięć przejść podziemnych. Stan części z nich pozostawia, niestety, wiele do życzenia. Przejścia są niszczone i dewastowane przez mieszkańców.

Częstochowianie z podziemnych korytarzy mogą korzystać m.in. na dworcach kolejowych Częstochowa Osobowa i Częstochowa Raków, a także na ul. Armii Krajowej, czy obok Promenady im. Czesława Niemena. Tunel ułatwia tam mieszkańcom dojście do centrum handlowego M1, a także supermarketu Auchan.

Niestety, przejścia podziemne dla pieszych często odstraszają swoim wyglądem i są szpecone w wyniku różnych aktów wandalizmu. Nie inaczej jest w Częstochowie. Na ścianach co chwilę pojawiają się nowe malunki. Wojnę wandalom wypowiedzieli zarządcy obiektów, a szpecące graffiti - choćby w przejściu pod dworcem Częstochowa Raków - nieraz były zamalowywane. Niestety, na dłuższą metę przypomina to walkę z wiatrakami, a Miejski Zarząd Dróg i Transportu, który odpowiada za przejścia, nie przewiduje na razie doraźnych remontów.

- Za wyjątkiem bieżącego utrzymania czystości i drobnych napraw nie planujemy na razie większych remontów - podkreśla dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie, Mariusz Sikora.

Wygląd przejść podziemnych to jedno, ale największy paradoks można zaobserwować w przejściu pod dworcem w dzielnicy Raków. Znajduje się w nim ścieżka rowerowa, ale przed wjazdem widnieje znak zakazujący poruszania się rowerem.

Wszystko za sprawą tego, że ścieżka biegnie po prawej stronie przejścia i przecina dojście do peronów. O nieszczęśliwy wypadek nietrudno. Przejście kontroluje Straż Ochrony Kolei, ale nie wszyscy stosują się do zakazu.

- Wcale nie uważam, żeby jazda rowerem w tym miejscu była czymś złym. Myślę, że ścieżka powinna być przeniesiona na lewą stronę i wtedy problem by zniknął - podkreśla radny miasta, Łukasz Wabnic. - Już na sesji rady miasta wspominaliśmy o tej sytuacji, a moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby postawienie przy wejściu na perony specjalnych bramek, podobnych do tych, jakie można spotkać przy szkołach, gdy dzieci wychodzą z budynku.

Czy ścieżka zmieni swe miejsce, na razie nie wiadomo, bo teren należy do PKP.

Jeszcze kilka lat temu przejście funkcjonowało także tuż pod Jasną Górą, na ulicy ks. Jerzego Popiełuszki. Było stworzone z myślą o pielgrzymach, ale zostało zamknięte.


*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Skutki nawałnic są potworne ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Ceny żywności mamy najniższe w Europie SPRAWDŹ PORÓWNANIE
*Katowice stają się centrum IT w Polsce. Ile można zarobić?
*Zoo w Chorzowie od kuchni. Tego nie zobaczysz w czasie zwiedzania ZDJĘCIA I WIDEO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!