PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Skandal na A4. Kierowcy stali 3 godziny w korkach, za co płacili 15 zł kary
W sobotę od rana doszło do trzech wypadków na autostradzie A4. W sumie uszkodzonych zostało dziewięć samochodów, rannych zostało osiem osób.
Najpierw do dwóch wypadków na A4 doszło między Kątami Wrocławskimi a Pietrzykowicami na jezdni w stronę Wrocławia. Na 143 km zderzyły się cztery samochody osobowe (najechanie na tył). Trzy osoby zostały poszkodowane. Niemal w tym samym czasie trzy kilometry dalej, na 146 km, doszło do kolejnego wypadku. Zderzyły się tam dwa samochody (również najechanie na tył). Ranne zostały także trzy osoby.
Po tych wypadkach policja zablokowała węzeł Kąty Wrocławskie i kierowała auta na objazd przez Kąty Wrocławskie (DW 347 do AOW lub DW346 do Gniechowic do DK35). Na miejscu pracowały służby ratunkowe. Kierowcy mimo objazdów utknęli tam w wielkim korku, który po godz. 13 miał już około 10 kilometrów.
Najprawdopodobniej nieuwaga kierowców przyczyniła się do trzeciego wypadku. Doszło do niego właśnie w zatorze, w którym utknęły auta po poprzednich wypadkach. Po godz. 13:30 trzy samochody zderzyły się na 137 kilometrze. Dwie osoby zostały ranne. Zajęty był jeden pas ruchu.
W sobotę od rana ciężko było płynnie przejechać autostradą A4. Kierowcy nie dość że utknęli w korkach po wyżej wymienionych wypadkach, to musieli liczyć się jeszcze ze sporymi utrudnieniami od 179 kilometra A4 (trwa bowiem 4 etap remontu A4, dlatego wyłączony z ruchu został 6-kilometrowy odcinek jezdni w kierunku Katowic na wysokości MOP-a Witowice (od 179 do 185 km A4). Ruch na tym odcinku został skierowany na jezdnię północną, gdzie odbywa się dwukierunkowo. Wjazd na MOP Witowice i wyjazd z MOP-a jest możliwy dzięki wybudowanym dwóm tymczasowym przewiązkom). Gdy już auta jadące w kierunku Katowic wydostały się z zatoru, który utworzył się po wypadkach, kierowcy utknęli przed robotami drogowymi właśnie na 179. Korek miał tam 4 kilometry.
CZYTAJ WIĘCEJ: Remont na A4: Węzeł Brzezimierz otwarty. Rozpoczął się kolejny etap prac
Oprócz remontu przejazd utrudniają różne zdarzenia losowe. Około godz. 8 między węzłami Brzezimierz i Przylesie na jezdni z Wrocławia w kierunku Katowic stał tir. Samochód blokował pas awaryjny i część pasa prawego. Około godz. 10 ciężarówka odjechała, ale ponad godzinę trwało rozładowywanie kilkukilometrowego zatoru.
ZOBACZ KONIECZNIE: Duży ruch na autostradzie A4 do Katowic. Ręcznie wydają bilety na bramkach w Karwianach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
