Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga, sprzedawcy - do was też mogą zadzwonić oszuści

Andrzej Skórka
Instruując przez telefon ekspedientkę sklepu w Pławnej, oszust wyłudził karty doładowań telefonów komórkowych warte ponad 3 tys. zł. To pierwszy sygnał, że proceder głośny w regionie znów zaczyna być popularny.

Telefonujący mężczyzna przedstawił się kobiecie jako pracownik wydziału kontroli wewnętrznej jednej z sieci komórkowych. Twierdził, że sprzedawczyni, drukując z terminala karty doładowujące komórek, popełniła całą serię błędów. Efektem miała być strata kwoty 8 tys. zł. - Zdezorientowanej kobiecie błyskawicznie zaproponował przeprowadzenie operacji, która anuluje szkody - mówi Olga Żabińska
z tarnowskiej policji.

Nieświadoma oszustwa ofiara wydrukowała kilkanaście kart doładowujących telefony. A potem skrupulatnie dyktowała nieznajomemu numery kodów. Zreflektowała się już po zakończeniu rozmowy. Policja potwierdziła obawy - telefonował oszust, a straty wynoszą 3150 zł.

- Przestrzegamy przed oszustami, którzy wykorzystując naiwność obsługujących terminale doładowań, znaleźli sposób na łatwy zarobek - apelują policjanci.

Ta metoda w okolicach Tarnowa testowana była niespełna rok temu. Oszuści wyłudzili wtedy w sklepie przy ulicy Armii Krajowej kody warte 600 zł. Doładowania wykorzystane zostały w kilka minut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska