Powód to umieszczany w umowach zapis, że w razie udowodnienia MPWiK dostaw wody o pogorszonej jakości odbiorca może domagać się od spółki obniżenia należności za usługę o 10 procent.
Zdaniem UOKiK, wodociągom nie wolno ograniczać maksymalnej wielkości upustu. Powinien być proporcjonalny do skali pogorszenia jakości wody. Potwierdza to orzecznictwo Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Decyzja prezesa UOKiK nie jest prawomocna, a MPWiK zamierza się od niej odwołać. Jarosław Wantuła, szef wodociągów, uważa to postępowanie za element medialnej nagonki na lubiński urząd miasta i podległe mu spółki.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?