Jednak suche stwierdzenie, że świadczyć to może o głupocie, braku odpowiedzialności bądź skrajnym cynizmie właścicieli tego portalu, wydaje się niewystarczające. Otóż metamfetamina to najgroźniejszy, najbardziej uzależniający, najbardziej wyniszczający, a jednocześnie najtańszy narkotyk, jaki jest dostępny na polskim rynku.
W ciągu zaledwie roku jest w stanie zamienić zdrowego, pełnego sił dorosłego człowieka w bezmózgi, bezzębny wrak. Pomyśleć tylko, co może zrobić z dzieckiem...
Jednocześnie produkcja tego narkotyku, choć niezbyt skomplikowana, jest bardzo niebezpieczna. W trakcie zachodzącego procesu chemicznego łatwo bowiem o wybuch. W USA, będących niechlubną ojczyzną tej substancji, tysiące osób swój nałóg przypłaciło śmiercią: zmarły wyniszczone przez narkotyk lub po prostu wyleciały w powietrze.
W ostatnich miesiącach metamfetamina opanowuje Polskę. Szefowie zorganizowanych grup przestępczych chcą zalać tym narkotykiem szkoły - jest tani, więc łatwiej dostępny dla młodzieży.
Walkę policji z tą śmiertelnie groźną substancją i bandytami, którzy chcą ją sprzedawać naszym dzieciom, powinien wesprzeć każdy zdrowo myślący i posiadający moralność w choćby szczątkowym stanie człowiek. I biorąc pod uwagę rangę problemu, nie są to zbyt wielkie słowa.
To samo, w jeszcze większym stopniu, dotyczy mediów, zwłaszcza tych, których odbiorcami są najmłodsi, a więc najbardziej zagrożeni z powodu swojej naturalnej ciekawości i braku doświadczenia. Bo rzadko się zdarza, by po narkotyki sięgał pierwszy raz człowiek dojrzały i znający życie.
Dlatego treści zamieszczane czy to w prasie, czy to na portalach młodzieżowych powinny być dobierane i filtrowane z najwyższą starannością. I tak chętnie używany przez samozwańczych obrońców wolności słowa argument, że internetu nie da się cenzurować, w tym przypadku nie działa.
Portal Sciaga.pl jest komercyjnym, tzn. utrzymującym się z reklam, medium mającym ambicję być czymś w rodzaju Naszej-klasy nr 2. Codziennie odwiedza go nawet 300 tys. osób.
Poczucie elementarnej przyzwoitości powinno nakazać właścicielom portalu pilnowanie, aby nie znalazło się tam nic, co naraziłoby jego młodych użytkowników na cień niebezpieczeństwa. Tymczasem... "Albo to przepuściliśmy, albo uznaliśmy, że nie ma w tym nic złego" - skomentował sprawę jeden z pracowników Sciaga.pl.
Dlatego apeluję do rodziców, aby nałożyli filtr blo-kujący tę stronę w komputerach dzieci. A do reklamodawców, by rozważyli, czy wypada się tam reklamować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
