Na portalu dla uczniów radzą, jak zrobić narkotyki

Łukasz Krajewski
Przepis na narkotyk można znaleźć między ściągami
Przepis na narkotyk można znaleźć między ściągami Mateusz Wróblewski/POLSKA
Na stronach popularnego serwisu Sciaga.pl, który jest skierowany do uczniów i studentów znalazły się szokujące treści.

Podstawowy składnik metamfetaminy - efedrynę - uzyskujesz z tabletek tussipect, jod kupujesz w internecie, do reakcji potrzebujesz lodówki i kuchenki elektrycznej. Tak zaczynają się porady dotyczące domowej produkcji najgroźniejszego narkotyku na świecie.

Potem następują szczegółowe wyjaśnienia, proporcje, w jakich należy mieszać składniki, i opis produkcji. A wszystko na Sciaga.pl - popularnym portalu edukacyjnym.

Do serwisu zaglądają codziennie tysiące uczniów. W czerwcowym rankingu serwisów edukacyjnych, przygotowanym przez instytut Gemius, Sciaga.pl znajdowała się na trzeciej pozycji z ponad 2 milionami użytkowników.

Przepis na met, speed, lód czy kryształ - tak w ulicznym slangu nazywa się metamfetaminę - znajduje się wśród gotowców i ćwiczeń z chemii dla licealistów. Podobnie jak inne ściągi został wpisany przez jednego z użytkowników.

Nad tym, co znajduje się na stronach, powinien czuwać ich właściciel. Powinien! Ale tego nie robi. - Próbujemy kontrolować zawartości prac. Mamy ich jednak 55 tys., a codziennie pojawia się nawet 50 nowych - próbuje się tłumaczyć Andrzej Dylakiewicz z firmy Freshmind, która posiada prawa do Sciaga.pl.

Internetowym przepisem na produkcję metamfetaminy nie interesuje się policja. Funkcjonariusze wolą przed kamerami telewizyjnymi rozbijać wytwórnie mniej groźnych narkotyków. - Nastawiamy się na dużych producentów i dilerów, bo to daje wyniki - przyznaje w rozmowie z "Polską" pragnący zachować anonimowość policjant komendy stołecznej. Autora przepisu na narkotyk można by ścigać jedynie za pomocnictwo w przestępstwie.

On nie poprawi jednak policyjnych statystyk walki z narkobiznesem. Metamfetaminę nazywa się kokainą dla ubogich. Jest ona bowiem bardzo tania. Działkę można kupić już za 15 zł, gdy za amfetaminę trzeba zapłacić dwa razy tyle. Produkowana w domu jest kilkakrotnie tańsza.

Poza tym kryształ ma mocniejsze działanie niż amfa. Osoba, która zażyje metamfetaminę, staje się agresywna, może także mieć zwidy. Na Zachodzie zbiera śmiertelne żniwo od kilku lat. Parę lat temu w Nowym Meksyku w USA ojciec będący pod działaniem tego narkotyku uciął głowę swojemu 14-letniemu synowi, ponieważ wziął go za demona.
Najgroźniejszy narkotyk podbija szkoły i uczelnie

Lodówka turystyczna, węże gumowe, kuchenka elektryczna, balon gumowy - tyle według internauty przedstawiającego się jako "a." na popularnym internetowym forum http://talk.hyperreal.info wystarczy, by wyprodukować metamfetaminę - najgroźniejszy narkotyk.

Meta jest szczególnie niebezpieczna z kilku powodów. Przede wszystkim silnie odurza i jest toksyczna. Ponadto ten narkotyk jest bardzo tani, bo do jego produkcji nie trzeba mieć laboratorium. Prosty przepis na uzyskanie domowym sposobem wodnego roztworu metamfetaminy można znaleźć w internecie. Także na portalu Sciaga.pl, z którego korzystają dzieci.

Chociaż publikowanie takich danych to przestępstwo, policja i prokuratura wolą ścigać posiadaczy nielegalnych substancji i drobnych dilerów niż tych, którzy wrzucają do sieci przepisy i receptury narkotyków.

Pod względem składu chemicznego metamfetamina róż-ni się od amfetaminy nieznacznie. Ale te drobne różnice wystarczą, by była narkotykiem silniejszym i znacznie bardziej niebezpiecznym. Powoduje euforię, podobnie jak kokaina, tyle że trwającą dłużej. Produkowana w domu jest kilka razy, zaś kupiona od dilera - dwukrotnie tańsza od amfy.

Nic więc dziwnego, że metamfetamina wypiera amfetaminę z rynku. Niebezpieczeństwo związane z upowszechnianiem się taniego, silnego i łatwo dostępnego narkotyku dostrzegają przede wszystkim ci, którzy pomagają uzależnionym.

- Żniwo metamfetaminy zaczniemy zbierać za kilka, kilkanaście miesięcy. A będzie ono straszne, bo to narkotyk szybko uzależniający i wyniszczający zarówno fizycznie, jak i psychicznie - ostrzega Adam Nyk, szef poradni Monaru.

Na domiar złego wyjście z uzależnienia od metamfetaminy jest bardzo trudne. Nyk wspomina, jak kilka lat temu w Krakowie pomagał pięknej dziewczynie na detoksie. Wcześniej pracowała przy produkcji metamfetaminy w Czechach. Tam zaczęła brać. Do Polski przyjechała skrajnie wychudzona, z okropnymi zmianami skórnymi. Podobnie jak wielu innych uzależnionych od mety miała depresję i myślała o samobójstwie.
Policjanci przyznają, że jeszcze w ubiegłym roku metamfetamina pojawiała się w Polsce sporadycznie i w małych ilościach. Teraz przechwytują już hurtowe dostawy tego narkotyku.
- Z metą walczyły same grupy przestępcze, nie dopuszczając do jej masowej produkcji.

To przecież była konkurencja dla amfetaminy, którą gangsterzy produkowali w swoich fabryczkach w Polsce - opowiada oficer Komendy Głównej.

Ale to beznadziejna walka. Polscy wytwórcy narkotyków zaczęli przegrywać z coraz powszechniejszą chałupniczą produkcją metamfetaminy i próbami upowszechnienia jej przez zagranicznych mafiosów. Sami przerzucili się więc na metę. W czerwcu policjanci Centralnego Biura Śledczego zatrzymali trzech członków międzynarodowej grupy przestępczej, w tym Czecha i Niemca, którzy w okolicach Wrocławia produkowali metamfetaminę.

- Urządzenia pozwalały na masową produkcję narkotyku - przyznaje Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

W marcu CBŚ odkopało w lesie pod Rybnikiem (śląskie) 15 kg tego narkotyku. W czasie wakacji podobnych przypadków było więcej. Szczególnie w nadmorskich miejscowościach wypełnionych tłumami urlopowiczów i kolonistów. 88 tabletek znaleziono u 21-letniego dilera. Mateusz H. rozprowadzał truciznę w Mielnie i okolicach.

Na początku lipca policjanci w Szczecinie zlikwidowali fabrykę narkotyku 65-letniego Joanisa P. Mógł on produkować nawet 15 kg substancji miesięcznie. Wakacje minęły. Teraz handlarze metamfetaminą przenoszą się w pobliże szkół i dyskotek. Liczą na spory zysk, bo towar mają tani. Na uczniowską kieszeń.

***

Meta to wielki problem w USA

Już 12 mln Amerykanów wzięło metamfetaminę - podaje National Institutes of Health (NIH). W ciągu ostatnich 2-3 lat meta stała się najbardziej popularnym narkotykiem na Hawajach. Systematycznie wypiera też inne narkotyki w Niemczech, Słowacji, Czechach, a także Japonii. Ostatnio Kongres Stanów Zjednoczonych wprowadził nawet kontrolę surowców chemicznych używanych do produkcji tego narkotyku.

W Polsce są dostępne wszystkie oprócz efedryny. Kongres USA zareagował po tym, jak w Płd. Kalifornii oraz na terenach wiejskich odkryto ok. 17 tys. fabryk produkujących metamfetaminę. Jak podaje NIH, w Kalifornii większość przypadków agresji to skutek zażycia metamfetaminy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Na portalu dla uczniów radzą, jak zrobić narkotyki - Portal i.pl

Komentarze 17

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

r
robg65
Chociaż publikowanie takich danych to przestępstwo
Panie Krajewski, a z jakiego paragrafu?
m
mewka
Siemka
m
mewka
Siemka prubowal ktos robic te wynalazki
X
XD
Nie pierdol tylko daj linka do strony ;)
l
lepiej kupić nisz zrobić
;);););)
w
wariorrr
extazy to dajcie przepis ;DDDDDDDD
p
pikuś
ty autor daj namiar na takie tanie piko bo z tego co ja wiem gram kosztuje ok 200PLN a wiem bo jem
p
pikuś
ty autor daj namiar na takie tanie piko bo z tego co ja wiem gram kosztuje ok 200PLN a wiem bo jem
L
Libertyn
Nie wiedziałem, że The Times współtworzy takie szmaciarskie artykuły - rodem z działu 'Psychologia' w 'Życiu Na Gorąco'.
G
Gr.
[cyt]o oświadczenie Sciaga.pl to jakaś śmieszność. Widać, że nie ma u Was żadnego PR-owca. Fatalnie napisane, a w dodatku pełne błędów merytowycznych - mieszacie "Polskę" z "Dziennikiem". Kiepsko to się czyta...[/cyt]
Przyganiał kocioł garnkowi - za to takich troli jak Ty czyta się zawsze doskonale. Skoro nie potrafisz pisać - to kur*a używaj najpierw worda - co to za słowo "merytowycznych"? Takie komentarze powinno się usuwać, bo są po prostu śmieszne.
e
efcia
No właśnie - dobrze, że coś poprawiliście, bo poprzednie oświadczenie stanowiło karykaturę tekstu. Tak czy inaczej nie radzę Wam porywać się z motyką na Polskapresse. Oni mają tylu prawników,że Was zmiotą z powierzchni Ziemi...
w
wanda
Jaki wniosek? Lepiej pilnujcie co ludzie wypisują na tym waszym portalu!
w
warka
A moze komentarz dotyczacy samego tematu, a nie czepianie sie szczegolow? Najlepiej szukac dziury w calym, ktora tak na prawde nie ma wiekszego znaczenia.
J
Joanna
Nie feruj sadów, zawsze dawaj glos wszystkim stronom konfliktu, potwierdzaj informacje w co najmniej dwóch źródłach, poznaj i STOSUJ prawo prasowe. To ABC zawodu". - Zna Pani autora tej wypowiedzi? Jestem przekonana, że w 100%, bo przecież są to Pani rady dla początkujących adeptów sztuki dziennikarskiej pochodzącej z serwisu "dziennikarze.info". Czytając Pani publikację odnoszę wrażenie, że w Pani przypadku teoria mija się z praktyką. Proszę dokładnie zapoznać, się ze wszystkim treściami publikowanymi w serwisie sciaga.pl, m.in. tymi mówiącymi o zabójczych skutkach zażywania narkotyków, oraz poprosić właścicieli serwisu o komentarz, a później ferować wyroki dotyczące cynizmu.
e
efcia
To oświadczenie Sciaga.pl to jakaś śmieszność. Widać, że nie ma u Was żadnego PR-owca. Fatalnie napisane, a w dodatku pełne błędów merytowycznych - mieszacie "Polskę" z "Dziennikiem". Kiepsko to się czyta...
Wróć na i.pl Portal i.pl