- Zdziwiło mnie, gdy rejestratorka wyciągnęła oświadczenie i kazała mi wypełnić rubryki m.in. z moimi danymi osobowymi, adresem, a także numerem PESEL i numerem dowodu osobistego - mówi pani Agata, pacjentka. - Do tej przychodni należę od lat i wcześniej takie zabiegi nie były konieczne. Rejestratorkom wystarczyło sprawdzenie danych w komputerze. Dowiedziałam się, że doszło do kłopotów z połączeniem z internetem - mówi nasza Czytelniczka.
Magdalena Góralczyk z biura prasowego łódzkiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia tłumaczy, że był to problem tylko tej przychodni i na dodatek został szybko usunięty.
Gdy nie można sprawdzić ubezpieczenia, pacjent musi wypełnić oświadczenie o tym, że jest ubezpieczony.
ZOBACZ TEŻ:
Błąd w systemie eWUŚ kosztował kobietę dwa lata nerwów
Dlaczego studenci znikają z systemu eWUŚ?
W przychodniach znów papierki. Padł system eWUŚ
Autopromocja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?