18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Wielkie oszustwo: kupujemy masło, którego nie ma

Alicja Zboińska
Prawdziwe masło musi mieć 82 proc. tłuszczu mlecznego
Prawdziwe masło musi mieć 82 proc. tłuszczu mlecznego POLSKA
Kupno prawdziwego masła to w Polsce wyzwanie porównywalne z trafieniem szóstki w lotku. Dlaczego?

Producenci dodają do tłuszczu mlecznego tanie tłuszcze roślinne i sprzedają miks jako masło extra.

Najnowsze wyniki kontroli inspekcji handlowych w całym kraju są szokujące. Konsumenci są bezkarnie oszukiwani, bo prokuratury umarzają sprawy o fałszowanie składu masła. Kres temu może położyć jedynie zaostrzenie prawa, czym jesienią zajmie się Sejm.

Na czarnej liście Głównego Inspektoratu Inspekcji Handlowej znalazły się m.in. takie "masła": Jagr Extra i Osełka Jagr Extra z PHU Jagr Warlubie, Olmlek Extra, spółdzielni Grupa Polmlek z Olsztyna i SM Laktopol z Łosic. Zgodnie z prawem powinny składać się w przynajmniej 82 proc. z tłuszczu mlecznego i 16 proc. wody, a badania wykazały w nich nawet 30-proc. obecność tłuszczu roślinnego.

Próbki masła trafiają do laboratoriów Instytutu Przemysłu Mięsnego i Tłuszczowego w Warszawie. Większość badań kończy się wykryciem w składzie "masła" oleju słonecznikowego lub rzepakowego. - A te składniki są dozwolone jedynie w miksach tłuszczowych - mówi Stanisław Ptasznik, kierownik działu przetwórstwa tłuszczów. - Tymczasem w sprzedaży mamy "masło extra", które zawiera ok. 50 proc. tłuszczu mlecznego, 30 proc. oleju palmowego, 16 proc. wody i ok. 1 proc. beztłuszczowego mleka.

Dozwolone proporcje to: nie mniej niż 80 proc. i nie więcej niż 92 proc. tłuszczu mlecznego. Przedsiębiorcy najczęściej tłumaczą się awariami urządzeń, błędami pracowników, wadami surowca.

Do Sejmu trafiła już nowelizacja ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych przygotowana przez Ministerstwo Rolnictwa. Za wprowadzenie do obrotu lewego masła ma grozić kara równa nawet 10 proc. przychodu firmy za ostatnie 12 miesięcy.

Pojawią się także sankcje za utrudnianie kontroli. Kary mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wielkie oszustwo: kupujemy masło, którego nie ma - Portal i.pl

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krysia Szuster

To prawda, konia z rzędem temu kto kupi prawdziwe masło dobrej jakości. Producenci kombinują dodając do masła jakieś świństwa, które wyczuwalne są w smaku pseudo masła. Kontrole jeszcze raz kontrole.

K
Konsument
Każde podejrzane artykuły spożywcze należy osobiście zgłosić w Państwowej Inspekcji Sanitarnej, która pobierze próbki i zbada terminy przydatności oraz skład wyrobów, czy jest zgodny z normą. Osoba, która wniosła skargę, otrzyma w ciągu miesiąca czasu pisemną odpowiedź, którą może opublikować.
P
Pablo
rozstrzelać bez sądu maślanych scurvysynów!
k
kmk
Wlasnie sie wybieram do tego producenta i albo ryja mu obije albo zglosze do prokuratury,oszust pieprzony
M
Michal inowroclaw
Kupujecie osełka z warlubia gdzie pisze 70 procent nie świadomi że 70 procent to tłuszcze roślinne hamstwo i kurestwo nie polecam
B
BF
W normalnym kraju prokuratura doprowadziłaby do zlinczowania takich producentów, a u nas pewnie za łapówki umarza się takie sprawy.
u
uczeń
a nie margarynę jako masło.
Wróć na i.pl Portal i.pl