Z pierwszych informacji wynikało, że dziecko ma obrażenia głowy i złamana rękę.
Do wypadku doszło około 9:45. Ponad dwuletni Fabian najprawdopodobniej był sam na balkonie na drugim piętrze. Nie wiadomo, jak i dlaczego dziecko wypadło. Po 11:00 na Targowej pozostali jedynie policyjni technicy zabezpieczający ślady, właśnie na balkonie.
***
Z relacji świadków wynika, że dziecko przebywało pod opieką opiekunki. Kiedy ta wyszła do toalety, chłopiec wydostał się na balkon, pokonał barierki i wypadł. Spadł na betonowe płyty chodnika. Obecni na miejscu ludzie komentują i podkreślają, że wysokość drugiego pietra w starej kamienicy to tak, jak trzecie lub czwarte piętro w bloku.
***
Z informacji przekazanych w oficjalnym komunikacie przez łódzką policję wynika, że chłopiec ma 16 miesięcy, więc niespełna półtora roku. W momencie zdarzenia dzieckiem, pod nieobecność 37-letniej matki, zajmowała się 20-letnia znajoma rodziny. Badanie wykazało, że kobieta była trzeźwa.
Stan dziecka w momencie przewożenia do szpitala określany był jako ciężki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?