- Piesek leżał wśród śmieci w reklamówce. Prawdopodobnie został wrzucony tam kilka godzin wcześniej - relacjonuje Miron Chmielewski, inspektor wrocławskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, który zaopiekował się znajdą. Psiak został przewieziony do lecznicy. Okazało się, że szczeniak to trzydniowy osesek, który wymaga specjalistycznej opieki. Jeszcze nie widzi, nie ma też odruchu ssącego.
- Był wychłodzony i skrajnie wygłodzony. Podano mu glukozę, został ogrzany, przeżył noc - opisuje Chmielewski, który na portalu społecznościowym ogłosił poszukiwanie karmiącej mamki dla szczeniaka. Skutecznie, bo po kilku godzinach zgłosiła się kobieta, której suczka spróbuje wykarmić czworonoga.
Namierzeniem byłych właścicieli zajmuje się policja. - Prowadzimy czynności wyjaśniające w tej sprawie. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów, ale jest ktoś w kręgu naszych zainteresowań - informuje st. asp. Sławomir Gierlach z oleśnickiej policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?