Nietypowy sposób zachęcania wiernych do uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej ma proboszcz parafii w Lgocie Wielkiej w powiecie radomszczańskim. Wywiesił banner przypominający, że życie jest krótkie. Parafianie mają jednak wątpliwości.
Banner na kościele nie jest widoczny na pierwszy rzut oka - czarno-białe zdjęcie i stonowane tło dla białych liter wpasowują się w elewację kościoła. Na zdjęciu widać mężczyzn, niosących trumnę, a podpis głosi: "Niedziela. Idź do kościoła. Nie czekaj, aż cię zaniosą". To pomysł księdza proboszcza na zachęcenie ludzi do udziału w niedzielnym obowiązku każdego katolika.
Ksiądz Tomasz Krawczyk w rozmowie z Radiem Łódź uznał, że osiągnął cel - bo zwrócił uwagę na problem coraz mniejszej frekwencji na niedzielnych mszach.
- Ten banner ma uświadomić tym, którzy są ochrzczeni i nazywają się katolikami, na czym polega istota wiary. Wiary, która ma wypływać z wnętrza, a nie ma być to przymus. Komentarze zawsze się pojawiają, a skoro o tym ludzie dyskutują, to znaczy, że w jakiś sposób porusza to ludzkie sumienia i serca - a takie jest przesłanie tego banneru.
Mieszkańcy Lgoty mają jednak wątpliwości.
- Jestem osobą wierzącą, chodzę do kościoła i uważam, że chyba ktoś dokładnie tego nie przemyślał. Powinna być zorganizowana jakaś przyjemna, sympatyczna akcja, żeby zachęcić ludzi do kościoła, bo trumna źle się kojarzy - uważa jedna z parafianek. - Młodsze dzieci chętniej chodziłyby do kościoła, jeśli na mszy byłoby więcej śpiewania albo zorganizowano by coś specjalnie dla nich - dodaje mieszkanka Lgoty.
Wątpliwości dotyczące reklamy ma też Magdalena Szmidt z agencji MOSQI.TO, wielokrotnie nagradzanej za kampanię "Łódź pozdrawia".
- To jest mocne, by nie powiedzieć za mocne - uważa Magdalena Szmidt. - W naszym kraju śmierć jest raczej tematem tabu niż radosną obietnicą przekroczenia bram do lepszego świata. Ciekawe, czy zastanawiał się, jak poczują się osoby, które chcą przyjść do kościoła, ale nie mogą, np. ze względu na wiek, chorobę? Jednak jeśli ksiądz chciał zrobić wokół siebie i swojego kościoła trochę szumu, na pewno się udało.
Magdalenie Szmidt nie podoba się natomiast sposób umieszczenia treści.
- Jak można w ten sposób oszpecić piękny drewniany obiekt? - pyta.
Jednak zatroskanie duchownego o frekwencję w kościele nie jest bezpodstawne. Diecezja częstochowska, mimo posiadania sanktuariów na Jasnej Górze i w Gidlach, jest stosunkowo mało religijna.
W każdą niedzielę pojawia się w niej 34,8 proc. wiernych, co stawia ją na 28. miejscu z 43 diecezji w kraju. W ostatnich latach odsetek wiernych chodzących na niedzielne msze święte spada. W latach 80. XX wieku do kościoła chodziła ponad połowa ochrzczonych Polaków. Teraz już mniej niż 40 procent.
WSP.: MK, AK
Autopromocja:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
