Plakaty z zaproszeniem na imprezę w Kraśniku, można już znaleźć w internecie, bo jak twierdzi organizator, zgodę na koncert otrzymał od Centrum Kultury i Promocji, miejskiej instytucji, która zarządza amfiteatrem.
Tymczasem okazuje się, że władze miasta, które promują katolickie wartości i które niespełna miesiąc temu zawierzyły Kraśnik i jego mieszkańców opiece Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze, choć wiedzą o imprezie, to nie mają pojęcia, kto na niej wystąpi. - Młodzi muszą się wyszumieć - przekonywał nas w poniedziałek rano Michał Mulawa, rzecznik kraśnickiego Urzędu Miasta, do którego zadzwoniliśmy z pytaniem o to, kto wydał zgodę na organizację biletowanej imprezy. - Z tego, co wiem, amfiteatr ma być wynajęty. Zarządza nim Centrum Kultury i Promocji i to oni o tym decydują.
- Zna pan repertuar Gangu Albanii? - pytamy.
- Nie, nawet nie do końca wiem, jakie zespoły mają występować - mówi rzecznik. Gdy próbowaliśmy mu zacytować fragmenty utworów, uprzedzając, że zawierają wulgaryzmy, odmówił stwierdzając, że sam sprawdzi je w internecie. I zaraz dodał: - Przyjrzymy się sprawie.
Po kilku godzinach stanowisko miasta było już konkretne: Gang Albanii nie wystąpi w Kraśniku. - Organizator został uprzedzony, że wydarzenie w takim kształcie, ze względu na kontrowersyjny zespół, nie może się odbyć - powiedział Mulawa. - Żadna umowa nie została z nim podpisana.
ZOBACZ TEŻ: Nastolatek z Kalisza postanowił okaleczyć swoją twarz, aby upodobnić się do idola
Organizator imprezy z Kielc jeszcze wczoraj przed południem przekonywał, że ma już wstępną zgodę Centrum Kultury i nie ma kłopotów ze współpracą z miejską instytucją. Jechał dostarczyć plakaty. Ale już po południu mówił zaskoczony: - Są jakieś problemy, ale będziemy próbowali z tym walczyć, by koncert się odbył. Obyczajowość nie może być przeszkodą do organizacji tego typu imprez.
Czy wystąpi do miasta o zwrot poniesionych kosztów? - Co dalej, oceni nasz radca prawny - skwitował.
Zawierzyli Kraśnik Matce Boskiej. Za wyjazd dostaną pieniądze (ZDJĘCIA)
Gang Albanii to zespół znany z kontrowersyjnych tekstów przepełnionych wulgaryzmami. Dodajmy, że jeden z członków grupy - raper Popek, wytatuował sobie gałki oczne i pociął twarz, poddając się tzw. skaryfikacji.- Nie kojarzę tego zespołu, ale jeśli mają w repertuarze takie treści, jakie pani przytoczyła, to tragedia. Jeszcze ma tego słuchać nasza młodzież? To nie do przyjęcia - powiedziała nam jedna z miejskich radnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?