Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagadkowa kradzież w Swarzędzu: Konwojent ukradł 9 mln złotych

Łukasz Cieśla
Konwojent ukradł 9 mln złotych? Zagadkowa kradzież w Swarzędzu
Konwojent ukradł 9 mln złotych? Zagadkowa kradzież w Swarzędzu archiwum
Konwojent, który posługiwał się danymi osobowymi innej osoby, ukradł z konwoju prawie 9 mln złotych! Do zuchwałej kradzieży miało dojść w piątek rano w Swarzędzu. Policja szuka konwojenta. Trwa ustalanie jego prawdziwej tożsamości.

- Do zdarzenia doszło pod jednym z banków. Dwóch konwojentów opuściło samochód, a trzeci niespodziewanie nim odjechał. Po pewnym czasie samochód odnaleziono. Był porzucony, w środku zostało część pieniędzy, ale według wstępnych szacunków konwojent zabrał część worków, w których było aż 9 mln zł – mówi nasz informator.

Inne nasze źródło precyzuje, że w piątek konwojenci rozwozili pieniądze do bankomatów. Gdy dwaj z nich wyszli z auta, by umieścić pieniądze w bankomacie, ich kolega odjechał. Był świetnie przygotowany. Z auta, które później porzucił, usunął wszystkie ślady - samochód został "wylany" chlorem. Śladów szukano także w miejscu pracy ochroniarza. Ale i tu policjanci niewiele znaleźli - szafka ochroniarza została dokładnie wyczyszczona.

- Nie było na niej żadnych odcisków palców. Choć wiele wskazuje na to, że złodziej nie działał sam, policja jest w "kropce" - mówi jeden z naszych rozmówców.

Biuro prasowe KWP sprawy nie komentuje, podobnie jak prokuratura. Być może śledczym pomoże portret pamięciowy uciekiniera, który ma zostać sporządzony przez policję.

- Z uwagi na dobro toczącego się postępowania nie udzielamy żadnych informacji - informuje nas Magdalena Mazur-Prus, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej.

Z naszych ustaleń wynika, że konwojent w przeszłości pracował w Łodzi, posługiwał się dokumentami na nazwisko Duda. Kilka miesięcy temu zaczął pracować w Poznaniu. Podobno tłumaczył przeprowadzkę względami rodzinnymi. Po piątkowej kradzieży, okazało się, że posługiwał się dokumentami i danymi osobowymi innego mężczyzny - mieszkającego pod Poznaniem. Policja dotarła już do tego człowieka. Miał powiedzieć, że niczego nie wie o napadzie oraz konwojencie, który posługiwał się jego danymi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski