Bogdan Borusewicz, legenda Solidarności, od dekady nieprzerwanie marszałek Senatu, będzie kandydatem pomorskiej Platformy w nadchodzących senackich wyborach. Takie rozwiązanie widziałby szef PO na Pomorzu:
- To byłby zaszczyt dla Platformy i nadzieja, że w kolejnej kadencji pan marszałek obejmie ponownie funkcję przewodnią w Senacie - podkreśla Sławomir Neumann.
- To już w PO zrezygnowali z planu, by pan Borusewicz otworzył gdańską listę do Sejmu? - pyta Andrzej Jaworski, szef struktur Prawa i Sprawiedliwości w okręgu gdańskim.
W słowach politycznego konkurenta coś jest na rzeczy. Z naszych informacji wynika, że wśród działaczy PO istotnie pojawiał się nieformalny pomysł, by - nawet kosztem jednego mandatu w Senacie - wzmocnić listę sejmową o "mocne nazwisko".
Bogdan Borusewicz pociągnie listę PO?
Borusewicz w każdych wyborach bił na głowę swoich konkurentów politycznych. Przed czterema laty w jednomandatowym okręgu w Gdańsku zdobył rekordowy wynik prawie 150 tys. głosów! Choć ordynacja do Sejmu różni się od senackiej, to ten wynik daje nadzieję na dobry rezultat jesiennych wyborów.
- Po odejściu Sławka Nowaka potrzebujemy twarzy, która pociągnie naszą listę. Stawka jest wysoka. Walczymy o utrzymanie władzy, a szef (Sławomir Neumann - dop. red.) ma mnóstwo pracy w rządzie - zdradza nam jeden z rozmówców z Platformy, choć od razu zastrzega, że start Borusewicza do Sejmu to tylko "luźny pomysł".
Szef pomorskiej PO, Sławomir Neumann, studzi dyskusję i przypomina, że proces formowania list wyborczych jest dopiero we wstępnej fazie. Za to sam marszałek Borusewicz komentuje sprawę w salomonowym stylu:
- Do ostatecznych decyzji jeszcze daleko. To, czy wystartuję w wyborach do Sejmu, czy do Senatu, zależeć będzie od tego, gdzie - według zarządu - będę bardziej potrzebny.
"Młody, zdolny, celebryta" z PIS kontrkandydatem dla Borusewicza
Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość od kilku tygodni zwleka z ujawnieniem swojego kandydata z Gdańska do Senatu. Przed miesiącem gdańscy działacze PiS zapewniali, że mają poważnego kontrkandydata dla Borusewicza. Kim jest "młody, zdolny, celebryta", jak określali go wówczas działacze?
- Proszę uzbroić się w cierpliwość. Musimy jeszcze chwilę zaczekać - mówi Jaworski.
Kto wystartuje do Senatu,a kogo zabraknie?
Krystalizuje się za to sytuacja w okręgu starogardzkim. Wśród kandydatów do Senatu z PO najprawdopodobniej zabraknie Andrzeja Grzyba ze względu na stan zdrowia.
- Nie wiem, czy sił mi starczy na kolejną kadencję - przyznał wczoraj w rozmowie z nami.
Jak dowiadujemy się, na start z listy PiS w okręgu starogardzkim duże szanse ma Danuta Sikora, obecnie radna pomorskiego Sejmiku. Inny z sejmikowych radnych PiS, Roman Giedrojć, wystartuje najpewniej z okręgu słupskiego.
- To dobra kandydatura. Kolega jest rozpoznawalny w swoim regionie - przyznaje Janusz Śniadek, szef struktur PiS w zachodniej części województwa.
Śniadek wskazuje również na kolejną osobę: Jerzego Miotke, niegdyś wiceprezydenta Gdyni, a także byłego wiceprzewodniczącego rady.
Jednak to wszystko to na razie tylko regionalne przymiarki. Ostateczne decyzje o kształcie list zarówno w PO jak i w PiS zapadną w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?