Stadion Śląski już ma dach [KAMERKI] Stalowa konstrukcja pięknie się prezentuje

Na Stadionie Śląskim zakończyła się zasadnicza część operacji Big Lift II. Najpierw przez około dwa tygodnie za pomocą specjalnego systemu podnośników na wysokość 28 metrów wciągane było olinowanie dachu chorzowskiego giganta. Całość operacji było można na bieżąco śledzić w internecie, gdyż na obiekcie działąją dwie kamery, przekazujące na bieżąco wdok z placu budowy.

Olinowanie wędrowało do góry bardzo powoli a kiedy już tam się znalazło, to w jego ślady poszła stalowa konstrukcja.

Kolejnym etapem jest położenie 43 tysiące metry kwadratowe poliwęglanu.

W sumie prace nad zadaszeniem Stadionu mają trwać do jesieni, zaś sam obiekt ma być gotowy do użytku w przyszłym roku. I to wcale nie jest najbardziej spóźniona inwestycja na Euro 2012 w regionie.

Jak wygląda teraz na Stadionie Śląskim? ZOBACZ UJĘCIE Z DWÓCH KAMER

ZOBACZ UJĘCIE Z INNEJ KAMERY NA STRONIE 2.

Data rozpoczęcia drugiego w historii Big Liftu na swój sposób jest symboliczna. Minęły dokładnie trzy lata jak dla Polaków zakończyło się Euro 2012. Po porażce z reprezentacją Czech rozwiały się nasze nadzieje na awans do kolejnej rundy turnieju. Brak sportowego sukcesu miało nam zrekompensować poczucie, że oto doczekaliśmy się cywilizacyjnego skoku.

Organizacja mistrzostw wymagała bowiem wielu spektakularnych inwestycji, z których część do dziś nie doczekała się realizacji. Szczególnie widać to u nas, w województwie śląskim. Ślimacząca się z latami przebudowa Stadionu Śląskiego to przykład pierwszy z brzegu, ale - niestety - nie jedyny. Przypomnijmy sobie, co w regionie mieliśmy dostać w z okazji Euro 2012.
Wielopoziomowy parking

Zaraz obok przebudowanego Stadionu Śląskiego miał się pojawić wielopoziomowy parking. Mówiły o tym rządowe dokumenty z lat 2008-2009, mówili lokalni samorządowcy.

- W WPKiW musi powstać też nowoczesny wielopoziomowy parking. (...) Na pewno znajdzie się prywatny inwestor, który sfinansuje budowę - stwierdził na łamach DZ Marek Kopel, ówczesny prezydent Chorzowa, w dyskusji prowadzonej pod hasłem "Chcemy Euro na Śląskim". Dziś pytania o wielopoziomowe parkingi w pobliżu "Kotła Czarownic" wywołują lekką konsternację.

Nadzorujący przebudowę stadionu urzędnicy marszałka twierdzą, że takie rozwiązanie byłoby "ekonomicznie i urbanistycznie" nieuzasadnione.

- Przy organizacji imprez w pobliżu Stadionu Śląskiego będzie wykorzystywana istniejąca sieć parkingów. Jest też możliwość organizacji miejsc parkingowych dalej od stadionu, np. w Katowicach, Chorzowie i w Siemianowicach Śląskich.

Przemieszczanie się tysięcy uczestników wymaga współpracy z KZK GOP, co przy tego typu imprezach masowych było i jest praktykowane - mówi Witold Trólka z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego.
Szybka kolej na lotnisko

Wygląda na to, że z serialem pod nazwą "kolej do Pyrzowic" nic nie może się równać. Umowę na przygotowanie stosownej dokumentacji PKP PLK podpisała we wrześniu 2009 roku, ale wyłonionej w przetargu firmie, mimo wieloletnich starań, nie udało się zrealizować tego zadania ze względu na protesty składane przez mieszkańców Ożarowic, które miały zostać przecięte trasą kolei.

Gdy opóźnienie sięgnęło blisko 2,5 roku, PLK zerwały umowę z wykonawcą dokumentacji i rozpisały kolejny przetarg. Teraz ma być łatwiej, bo kolejarze zrezygnowali z forsowania spornego przebiegu trasy i postanowili puścić ją starą linią przez Tarnowskie Góry. W nowym harmonogramie przygotowanie dokumentacji zapisano na luty 2016 r., prace budowlane mogą doczekać się realizacji dwa lata później.

Autostrada do Tuszyna

Również odcinek autostrady A1 od Pyrzowic po Tuszyn w woj. łódzkim miał być gotowy na Euro 2012. Dziś wiemy tyle, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to z Pyrzowic do Częstochowy pojedziemy najwcześniej w roku 2018. W przypadku odcinka Częstochowa-Tuszyn mówienie o jakichkolwiek terminach jest zupełnym nieporozumieniem. Nie znamy nawet wykonawcy tej inwestycji, a ona sama w projekcie rządowego programu budowy dróg krajowych na lata 2014-2020 trafiła jedynie na listę rezerwową.

Z tym zdążyliśmy

Budowa dworca kolejowego w Katowicach (względnie Wielofunkcyjnego Zintegrowanego Centrum Komunikacyjno-Handlowego na stacji Katowice Osobowa - bo i taką definicję można znaleźć w rządowych dokumentach z końca minionej dekady) zakończyła się w październiku 2012 roku, a zatem kilka miesięcy po mistrzostwach Europy. Trudno zatem mówić o pełnym sukcesie, ale lepszy taki wynik niż żaden. Podobnie można zakwalifikować realizację przez Tramwaje Śląskie projektu przebudowy infrastruktury i wymiany taboru.

Gdy kadra Franciszka Smudy przegrywała swoje szanse na dalszy udział w rywalizacji o miano najlepszej drużyny Europy, przewoźnik ogłaszał dopiero pierwsze przetargi. Pierwsze nowe tramwaje pojawiły się na torach w aglomeracji późną jesienią roku 2013, natomiast cała dostawa 30 pojazdów została zrealizowana w roku ubiegłym. Prace remontowe na torowiskach i przy wymianie sieci trakcyjnej wciąż jeszcze trwają.

Odcinek autostrady A1 od Pyrzowic do czeskiej granicy w Gorzyczkach.

Pomijając kilka kilometrów między Świerklanami a Mszaną (oddano je do użytku dopiero rok temu, a sprawcą opóźnienia był tu słynny w całej Polsce most), cała reszta autostrady A1 na południe od Pyrzowic była gotowa do użytku przed pierwszym gwizdkiem sędziego na Euro 2012.

*BURZOWA MAPA POLSKI ONLINE Gdzie jest burza i przygotuj się [RADAR BURZOWY]
*Tak wygląda certyfikowany dom pasywny w Bielsku-Białej. Ogrzewanie to tylko 400 zł rocznie
*Przepisy drogowe od 18 maja 2015: 50 km/h + odebranie prawa jazdy
*Samochód staranował w przystanek w Chorzowie. Kobieta w szpitalu
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE