Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Figura Chrystusa jeszcze w czerwcu na placu Mickiewicza? [ZDJĘCIA]

Karolina Koziolek
Figura Chrystusa jeszcze w czerwcu na placu Mickiewicza?
Figura Chrystusa jeszcze w czerwcu na placu Mickiewicza? Łukasz Gdak
Wprawdzie bez figury i w okrojonej wersji, ale i tak na placu Mickiewicza na uroczystościach zebrał się spory tłum entuzjastów odbudowy Pomnika Wdzięczności. Arcybiskup Stanisław Gądecki mówił o "ludziach serca", czyli tych, którzy dążą do odbudowy i "ludziach brzucha", egoistach, którzy nie rozumieją tej idei.

Wbrew oczekiwaniom na placu Mickiewicza było spokojnie. Zamiast figury Chrystusa, stanęła tam imitacja 2-metrowego cokołu, na którym miała być ustawiona figura. O godz. 17. na placu zebrał się spory tłum. W większości byli to ludzie starsi. Jako pierwszy przemówił abp Stanisław Gądecki.

- Spotykamy się tu z jednej strony z radością, z drugiej strony ze smutkiem. Miała być z nami figura Chrystusa - mówił metropolita. - Zachęciłem was do udziału w uroczystościach związanych z przejazdem figury, ale potem dowiedziałem się, że nie zezwoliły na to władze miasta - mówił nawiązując do zeszłorocznej odezwy odczytywanej w kościołach.
Metropolita dodał zarazem, że liczy iż to, co zostało przez komitet odbudowy rozpoczęte, "zostanie w dobrym stylu zakończone".

W homilii, którą później wygłosił, mówił m. in. o "ludziach brzucha" i "ludziach serca". Nie sposób było nie odnieść wrażenia, że była to aluzja do zwolenników odbudowy pomnika i ich przeciwników. - Ludzie serca, to ci, którzy w życiu myślą o innych, kierują się dobrem ogółu - mówił metropolita.

Przeciwstawił ich "ludziom brzucha". - To ludzie, którzy reagują instynktownie i zajmują się głównie sobą - mówił duchowny.
Metropolita przypomniał również historię Pomnika Wdzięczności, jego powstanie w roku 1932 oraz zniszczenie w pierwszych tygodniach wojny. Odniósł się także do decyzji władz Poznania, które nie zezwoliły na ustawienie wystawy oraz figury Chrystusa na placu Mickiewicza.

- Prezydent uchwałą z dnia 18. 12. 2012 r. jest zobowiązany do odbudowy pomnika w Poznaniu. Taki obowiązek ma komitet odbudowy. W przeciwnym razie wyraziliby zgodę na haniebne decyzje nazistów oraz władz komunistycznych, które nie zgodziły się na odbudowę pomnika - grzmiał abp Gądecki.

Wyraził też swoje zdanie co do lokalizacji odbudowanego monumentu. - Poprzednie miejsce, w którym stał pomnik, to serce Poznania. Nie wypada więc, by odbudowany pomnik stanął na peryferiach. Słów Jana Pawła II wypowiedzianych na Łęgach Dębińskich nie można traktować jako argumentu za Łęgami. Papież przemawiał tam tylko dlatego, że nie pozwolono mu na spotkanie z wiernymi na pl. Mickiewicza - mówił.

Po nabożeństwie głos zabrał prof. Stanisław Mikołajczak, szef komitetu odbudowy pomnika. Jego przemówienie wielokrotnie było przerywane brawami. - Pomnik musi wrócić - zaczął swoją przemowę.- Jesteśmy to winni naszym przodkom, za ich krew i poświęcenie w walce o niepodległą ojczyznę. Walczy o to i nadal będzie walczyć ponad 300 poznańskich znakomitości. Przed wojną Poznań kojarzył się z Pomnikiem Wdzięczności, a teraz mówi nam się, że jest niepotrzebny? To jakie pomniki są nam potrzebne? - pytał.

Z tłumu słychać było ironiczne komentarze, że "potrzebne są pomniki Tuska i Komorowskiego".
- Mam nadzieję, że u władz Poznania w końcu pojawi się refleksja. Potrzebna jest nam ekspiacja za czyny nazistów. Figura Chrystusa musi wrócić w chwale do miasta, a nie cichcem - przemawiał profesor.

Zapowiedział, że komitet będzie dążył do tego, by wystawa razem z figurą Chrystusa pojawiła się na placu 12 czerwca w święto Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Batalia o figurę Chrystusa toczy się od tygodnia. Komitet odbudowy Pomnika Wdzięczności chciał ustawienia wystawy, której integralną częścią miała być ponad 5-metrowa figura. Nie zgodził się na to prezydent Jacek Jaśkowiak, argumentując odmowę względami bezpieczeństwa oraz brakiem formalnych zgód konserwatora zabytków oraz plastyka miejskiego. Chodziło o braki we wnioskach złożonych zarówno w ZDM-ie, jak i wnioskach złożonych do konserwatora i plastyka. Również wielu poznaniaków jest odbudowie monumentu.

Pomnik Wdzięczności

Pomnik Wdzięczności, czyli właściwie Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa w Poznaniu stał na placu Mickiewicza w latach 1932-1939.

Jest dziełem trzech artystów: Marcina Rożka (figura Chrystusa), Lucjana Michałowskiego (łuk tryumfalny) i Kazimiery Pajzderskiej (płaskorzeźby od strony północnej). Monument powstał ze składek poznaniaków jako wotum wdzięczności za odzyskaną niepodległość. W lutym 2012 r. zawiązał się komitet dążący do jego odbudowy. Temat podzielił poznaniaków, szczególnie zaś kwestia lokalizacja pomnika po jego ewentualnej odbudowie. Komitet chce, by stanął nad Maltą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski