Aleja murali na Ratajach: Plastyk miejski ostrzega przed nadmierną pstrokacizną

Kobieta z mchem zamiast włosów, wokół którego latają motyle i rozłożyste drzewo z domkiem na koronie to dwa projekty, które miały dać początek alei murali przy ul. Chartowo na poznańskich Ratajach. W marcu, kiedy z takim pomysłem wyszedł grafik Maciej Laskowski, spotkał się z bardzo szerokim odzewem. Choć od tego momentu minęły już blisko dwa miesiące, wydaje się, iż możliwość realizacji projektu oddala się coraz bardziej.

- Pod koniec marca spotkaliśmy się z pomysłodawcą stworzenia alei murali. Wówczas wspólnie omówiliśmy kwestie techniczne, ekonomiczne i prawne. Poprosiliśmy, aby doprecyzował i wyjaśnił kilka spraw, ale do tej pory nie otrzymaliśmy od niego żadnej informacji - tłumaczy Iwona Ossowska, rzecznik spółdzielni mieszkaniowej Osiedle Młodych.
Czy murale znajdą się na blokach na os. Rusa i kiedy?

- Czekamy na odpowiedź od inicjatora akcji. Po otrzymaniu jej, przeanalizujemy możliwości wykonania murali - podkreśla Ossowska.

Maciej Laskowski zapewnia z kolei, że potrzebuje jeszcze trochę czasu. - Wiemy, że piłeczka znajduje się po naszej stronie, musimy jednak wiedzieć, czy farby od potencjalnego sponsora będą się nadawały do elewacji na blokach - wyjaśnia grafik.

Murale, jak zapowiadała spółdzielnia mieszkaniowa, mogłyby powstać w przyszłym roku w ramach termomodernizacji kolejnych wieżowców lub w ramach dodatkowych prac na budynkach. Jednak w tym tygodniu okazało się, iż wybrany przez mieszkańców wariant kolorystyczny elewacji może zablokować całą inicjatywę, bowiem na bloku os. Rusa 11, dominującym kolorem będzie pomarańczowy.

- Chcieliśmy jakoś wpłynąć na ten projekt, proponując inne rozwiązania, ale niestety nie przekonaliśmy do tego spółdzielni. Teraz będziemy musieli poczekać do końca termomodernizacji i wtedy jeszcze raz się do tego przymierzyć - mówi Maciej Laskowski.

Choć murale wzbudziły duże zainteresowanie wśród poznaniaków, plastyk miejski Piotr Libicki ostrożnie podchodzi do projektu stworzenia alei. - Oczywiście można pozwolić na pojedyncze rozwiązania muralowe, ale w tym wypadku należałoby zorganizować spotkania dla mieszkańców. To oni powinni się wypowiedzieć, w innym wypadku takie rozwiązanie należałoby uznać za dość ryzykowne - stwierdza Libicki. - Spółdzielnia powinna pamiętać, że murale będą wpływać na postrzeganie całego osiedla.

Jak więc powinny wyglądać idealne bloki? Plastyk miejski zwraca uwagę, że warto wracać do ich pierwotnej kolorystyki. - Najlepiej byłoby, gdyby dominowała złamana biel, lekka szarość, a kolor pojawiał się na takich elementach jak barierki balkonów. Murale mogą to zaburzać - tłumaczy.

Wybrali kolor bloków

Mieszkańcy bloków na os. Tysiąclecia, Polan, Stare Żegrze oraz Rusa wybrali kolorystykę budynków, w których trwają prace termomodernizacyjne.

Konkurs został przeprowadzony przez spółdzielnię mieszkaniową Osiedle Młodych. W przypadku każdego z docieplanych bloków można było oddać głos na jeden z dwóch wariantów projektowych. Najciekawszym projektem jest elewacja "Tetris", która zostanie wykonana tzw. desce na os. Rusa. W niektórych budynkach w głosowaniu wzięło udział nawet 90 proc. lokatorów.