Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leżakować czy nie? Krakowska burza o relaks w przedszkolu

Katarzyna Ponikowska
Trzyletnie maluchy śpią chętnie, ale starsze dzieciaki nie zawsze. Wolą poczytać, pobawić się lub pooglądać bajki
Trzyletnie maluchy śpią chętnie, ale starsze dzieciaki nie zawsze. Wolą poczytać, pobawić się lub pooglądać bajki Małgorzata Genca
Krakowscy rodzice buntują się przeciwko leżakowaniu przedszkolaków, które mają więcej niż trzy lata. Uważają, że dziecko powinno odpoczywać aktywnie. W internecie trwa gorąca dyskusja na ten temat. Sprawie przyjrzy się też rzecznik praw dziecka.

Prowodyrką dyskusji jest Kinga Pukowska, której córka Pola kończy w tym roku 5 lat. Chodzi do przedszkola samorządowego nr 175 w Krakowie, w którym wszystkie grupy wiekowe w godz. 12.30-14 mają poobiedni wypoczynek, zwany leżakowaniem. - O ile w grupie trzylatków jest to naturalne, o tyle w grupie dzieci kończących 5 i 6 lat pojawia się problem - uważa Kinga Pukowska. Jej zdaniem wielu dzieciom poobiednia drzemka skutecznie utrudnia potem wieczorne zasypianie i poranne wstawanie.

Czytaj także:**Krakowianie szturmują apteki. Brakuje płynu Lugola**

Państwo Pukowscy przekonali nauczycieli, by ich córka nie musiała nosić do przedszkola piżamy i kocyka. - Ale nadal musiała leżeć. Czasem znudzona zasypiała, a w domu narzekała na nużący wypoczynek - mówi. Pani Kinga postanowiła odbierać córkę z przedszkola o godz. 13. - Nie chcę, by leżakowała na siłę - mówi. Domaga się zmian od władz przedszkola.

List, który skierowała w tej sprawie do rzecznika praw dziecka oraz Urzędu Miasta Krakowa, umieściła w internecie, gdzie wzbudził gorącą dyskusję. Akcję popiera duża część mam. Weronika Siwecka zdecydowała się na przedszkole prywatne dla córki i syna, bo nie było tam leżakowania. - Jeśli dziecko nie śpi już w ciągu dnia, zmuszanie go do tego sprawia, że zaczyna się cofać i znów potrzebuje drzemki - uważa. Część rodziców twierdzi jednak, że leżakowanie jest dzieciom potrzebne, bo wymęczone zajęciami, bardzo chętnie zasypiają po obiedzie.

Z kolei psycholożka i mama, Karolina Piękoś jest zdania, że czterolatki nie potrzebują snu w dzień. - Bardziej ruchu, bo taki maluch nie znosi nudy - mówi. Jej córka Gabrysia chodzi do Przedszkola nr 115, gdzie poobiedni relaks polega na ok. 15-minutowym słuchaniu bajek.

Zastępca dyrektora przedszkola nr 175, Marta Sikorska twierdzi jednak, że większość rodziców chce, żeby dzieci spały w ciągu dnia. - Jeśli tylko pięć osób będzie w tym czasie rozmawiać, inne maluchy będą miały problem z zaśnięciem - argumentuje. Podobnego zdania jest Teresa Nieć z dyrekcji przedszkola nr 4. - Nie zmuszamy dziecka do spania, zachęcamy je tylko do odpoczynku - mówi dyrektorka. Dzieci śpią około godziny. Resztę czasu zajmuje czytanie bajek, przebieranie się w piżamki i mycie zębów. Jeśli dziecku nie chce się spać, może w tym czasie na przykład oglądać książeczki.

Urzędnicy miejscy podkreślają, że nie rozwiążą tego problemu. - Rodzice i dyrektorzy muszą wspólnie wypracować jakiś model - mówi Anna Korfel-Jasińska, dyrektorka Wydziału Edukacji Urzędu Miasta. Według rzecznika praw dziecka Marka Michalaka, odpoczynek w ciągu dnia jest ważny dla prawidłowego rozwoju. Trzeba jednak uwzględniać indywidualne potrzeby dziecka. - Dla jednego wskazany będzie 1,5-godzinny sen, a dla drugiego poleżenie na leżaku i pooglądanie książeczki - mówi. By wyjaśnić sprawę, rzecznik skontaktuje się z dyrektorem Przedszkola nr 175 w poniedziałek.

Stop podwyżkom w MPK! Dołącz do naszego protestu
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kraków: pijany woźnica zabrał życie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska