Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oświęcim. To jednak było morderstwo? Policja zatrzymała dwie osoby z os. Błonie

Małgorzata Gleń
Nadal nie są znane dokładne okoliczności śmierci 33-letniego mieszkańca Oświęcimia. Jego ciało znaleziono w poniedziałek na klatce schodowej w bloku przy ul. Nideckiego. Wiadomo, że kilka minut wcześniej pokłócił się z jednym z mieszkańców, u którego gościł na libacji.

Zabójstwo w Oświęcimiu? Znaleziono zwłoki mężczyzny

– Lekarz, który został wezwany na miejsce około godz. 14.30, stwierdził zgon mężczyzny – mówi Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej policji.

Po przesłuchaniu świadków policjanci ustalili, że mężczyzna wcześniej spożywał alkohol ze znajomymi, a następnie po kłótni został wyrzucony z mieszkania. Policja nie zdradza szczegółów zajścia.

Nasi dziennikarze wczoraj udali się na miejsce zdarzenia. Sąsiedzi z okolicznych bloków twierdzą, że wiedzą, co się tu stało. – Tu ciągle były jakieś libacje i awantury – mówi starszy pan spotkany przed blokiem przy ul. Nideckiego. – Kto normalny w poniedziałek rano pije tak, że kilka godzin później ledwo na nogach stoi? – zastanawia się mężczyzna.

Maria, emerytka z os. Błonie twierdzi, że zna dokładny przebieg wypadku. Relację przekazała jej bliska sąsiadka tych, u których była impreza. Twierdzi, że wcześniej do mieszkającej tam pary przyszło dwóch mężczyzn. – Przynieśli wódkę i we czwórkę balowali – wyjaśnia Maria. – Po kilkunastu minutach jeden z tych zaproszonych wyszedł, a potem słychać było awanturę. W końcu drugi gość został wyrzucony na klatkę schodową. Uderzył całym ciałem o podłogę i dostał jeszcze kilka ciosów. Tak go tam zostawili – opowiada.

Po kilku minutach na ratunek przyszła mu kobieta, z którą wcześniej pił. Bała się, że mężczyźnie coś się stało, bo ciągle się nie ruszał. – Chyba też ona wezwała pogotowie, bo kilka minut później już roiło się tu od policji i ratowników – mówi nasza rozmówczyni.

W związku ze sprawą policjanci zatrzymali 51-letniego mieszkańca Oświęcimia oraz jego 37-letnią znajomą. – W chwili zatrzymania mężczyzna miał 2,70 promila alkoholu, natomiast kobieta 3,20 promila – mówi Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej policji. Będą zatrzymani do czasu aż ustalone zostaną przyczyny śmierci – wyjaśnia.

Policja prowadzi tę sprawę pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Po wynikach sekcji zwłok zatrzymani mogą usłyszeć inne zarzuty, nawet morderstwa lub pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Nie są jeszcze znane powody kłótni z denatem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska