Zofia Szubielska z Wrocławia otrzymuje po zmarłym mężu zadośćuczynienie za przymusową pracę w III Rzeszy. 25 euro miesięcznie z Austrii wpływa na konto w Banku PKO SA. W marcu pani Zofia dostała od banku pismo o dodatkowych składkach na ubezpieczenie zdrowotne od osób, które dostają zagraniczne świadczenia emerytalno-rentowe. Bank sprawdził w dolnośląskim oddziale NFZ, czy pani Zofia jest ubezpieczona w Polsce i poinformował ją, że będzie pobierał dodatkowe składki.
– Problem w tym, że świadczenie, które dostaję z Austrii, nie jest rentą ani emeryturą. Płacę już od tego podatek. Z jakiej racji kolejna składka? – zastanawia się wrocławianka.
Bank odesłał ją do NFZ-u, a ten do ZUS-u. Mieszkanka Wrocławia zadzwoniła do Rzecznika Praw Obywatelskich. – Usłyszałam, że mam rację. Zadość-uczynienie nie podlega dodatkowemu ubezpieczeniu – opowiada pani Zofia. – Obiecano mi też, że Rzecznik zbada sprawę.
Wątpliwości, że bank chce niesłusznie pobierać dodatkową składkę ubezpieczeniową, nie ma Leokadia Wieczorek, prezes wrocławskiego oddziału Stowarzyszenia Polaków Poszkodowanych przez III Rzeszę.
– Gdyby dostawała rentę od Austrii, to by podlegała temu ubezpieczeniu, ale to minimalne świadczenie nie jest rentą – mówi prezes Wieczorek. – Najlepiej, by pani Zofia poszła do dyrektora banku i wytłumaczyła, jakie świadczenie otrzymuje.
Odwołanie od decyzji banku, a także prośbę o zaprzestanie pobierania składek i zwrot ewentualnie już pobranych radzi napisać Joanna Mierzwińska, rzeczniczka dolnośląskiego NFZ.
– Bank zapytał nas, czy ta pani jest ubezpieczona. Na tak zadane pytanie my prawidłowo odpowiedzieliśmy – mówi Joanna Mierzwińska. – Bank nie powinien pobierać składki od ta-kiego świadczenia, bo ustawa jednoznacznie i bardzo konkretnie mówi, że chodzi tylko o zagraniczne renty i emerytury.
Mierzwińska dodaje, że jeżeli bank będzie potrzebował dodatkowej interpretacji ustawy, to powinien się zwrócić do NFZ. Fundusz udzieli jej w trybie decyzji administracyjnej.
Chęcią pobierania składek na dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne od osób otrzymujących świadczenie, niebędące ani rentą, ani emeryturą, jest też zaskoczony rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz. Poprosił o dokumenty i wyjaśnia sprawę.
Piotr Mierzejewski, zastępca dyrektora Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, dodaje, że gdy są wątpliwości, sprawy z zakresu ubezpieczenia zdrowotnego indywidualnie rozpatruje dyrektor oddziału wojewódzkiego NFZ. Od jego decyzji można się odwołać do prezesa Funduszu, a następnie złożyć skargę do sądu administracyjnego. To bardziej rada dla banku, bo pani Zofia wątpliwości nie ma.
Co na to wszystko Bank PKOSA? – 1 stycznia 2015 r. zmieniły się przepisy. Bank ma obowiązek odprowadzać składki na obowiązkowe ubezpieczenie zdrowotne od świadczeń emerytalno-rentowych z krajów UE/EFTA – tłumaczy Katarzyna Mün-nich z Biura Komunikacji Banku Pekao SA.
– Dlatego bank ustala charakter świadczeń przychodzących z krajów UE/EFTA. Kwalifikowane są one wstępnie jako potencjalne świadczenia emerytalno-rentowe. W celu potwierdzenia charakteru płatności oddział kontaktuje się z klientem. Ostateczna kwalifikacja odbywa się na podstawie dokumentów przedkładanych przez klienta (np. oświadczenie, decyzja o przyznaniu renty jako zadośćuczynienia, decyzji o przyznaniu emerytury/renty/świadczenia inwalidzkiego). Od decyzji banku można się odwołać. W sytuacjach spornych bank występuje do NFZ z wnioskiem o wydanie indywidualnej interpretacji w sprawie objęcia klienta obowiązkowym ubezpieczeniem zdrowotnym. Również klient może zwrócić się do NFZ o wydanie takiej decyzji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?