Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin gimnazjalny 2015: Arkusze CKE z egzaminu gimnazjalnego z matematyki

Katarzyna Domagała-Szymonek
Uczniowie muszą się zdać na swoją wiedzę: egzaminacyjne pytania są pilnie strzeżone, a przecieki bywają fałszywe
Uczniowie muszą się zdać na swoją wiedzę: egzaminacyjne pytania są pilnie strzeżone, a przecieki bywają fałszywe POlskapresse
Egzamin gimnazjalny 2015: Uczniowie przed egzaminami często wybierają drogę na skróty: chcąc zdobyć pytania, wysyłają SMS, żeby poznać pytania na egzaminie gimnazjalnym. "Z transportu do komisji wykradziono arkusze CKE. Zadania są bardzo proste!", "Wyciekły arkusze CKE! Spiszcie sobie zadania, ale nie chwalcie się innym, bo będzie wtopa", "Są już pierwsze przecieki od nauczycieli. Tegoroczne arkusze CKE będą banalne. Wyślij mi mejla na adres..." - tego typu informacje krążą od kilku dni w internecie.

Egzamin gimnazjalny 2015

:

W przyszłym tygodniu egzamin gimnazjalny, w maju matura, dlatego przestrzegamy chcących iść na skróty uczniów, a przede wszystkim ich rodziców - uważajcie na oszustów!

Przed egzaminami w internecie pojawiają się całe serie materiałów edukacyjnych. A wraz z nimi - komentarze o przeciekach z Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Wszystko jest bardzo proste: wystarczy wysłać SMS, napisać maila czy kliknąć w link, by wejść w posiadanie pytań, jakie mają się pojawić na egzaminach. Pod tymi hasłami kryją się jednak oszuści, którzy chcą zarobić na zestresowanych uczniach, zainfekować ich komputery czy naciągnąć na płatne SMS-y. Po takiej "przygodzie" często pojawiają się wysokie rachunki za telefon.

Pamiętajcie: nie liczcie na przecieki przy egzaminach państwowych. Nawet gdyby do nich doszło - a znamy dwa takie przypadki z początku reformy egzaminacyjnej - to zestaw pytań, jaki znajdzie się na arkuszach egzaminacyjnych, i tak jest zmieniany. - Na każdym etapie przygotowania arkuszy, także w czasie ich dystrybucji, obowiązują procedury ich ochrony przed nieuprawnionym ujawnieniem - podkreśla Roman Dziedzic, szef Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie. - Gdyby doszło do przecieków, to egzamin jest unieważniany, a na ponownym stosuje się inny zestaw zadań - dodaje.

Egzamin gimnazjalny 2015

:

"Uwaga! Kilka dni temu miało miejsce włamanie na serwery CKE! Wykradziono arkusze egzaminu gimnazjalnego 2015! Zadania bardzo trudne, więc radzę się dobrze przygotować! W sprawie arkuszy proszę pisać na..." - znalezienie takich komentarzy pod tekstami o szkolnych egzaminach to nic trudnego. Pojawiają się błyskawicznie pod większością opublikowanych w sieci materiałów.

Kuszą zestresowanych uczniów, więc ci - licząc, że poznają pytania - wysyłają SMS, klikają w podany w komentarzach link czy odpisują na podany adres mailowy. Upragnionych pytań oczywiście nie otrzymają, za to zaczynają się spore problemy, bo naiwni uczniowie w momencie, gdy wybierają drogę na skróty, wpadają w sidła internetowych oszustów.

Jak wyjaśnia Paweł Odor, główny specjalista polskiego oddziału Kroll Ontrack, przy tego typu oszustwach działają marketingowe mechanizmy.

- Przed egzaminami jest popyt na tego typu informacje, więc oszuści wykorzystują je, by uzyskać jakąś korzyść - mówi Odor. Dodaje, że nie chodzi wyłącznie o wyłudzenie pieniędzy. Jeśli uczeń uwierzy w informacje o przeciekach i kliknie w podany w komentarzu link czy odpisze na maila, może ściągnąć na swój komputer niebezpieczne wirusy. Jeszcze gorsze konsekwencje niesie wysłanie SMS-a pod podany w komentarzach numer telefonu.
- To klasyczna forma nadużycia, która być może udostępni jakieś informacje, ale z pewnością nie treść pytań egzaminacyjnych - podkreśla Odor. - Prawdopodobieństwo odzyskania pieniędzy, jakie zapłaciliśmy za SMS, jest bliskie zeru. Do tego może nie skończyć się na jednej opłacie - dodaje Paweł Odor.

Bo na przykład możemy wpisać się na płatną listę SMS i opłaty mogą być od nas ściągane regularnie. Nawet wtedy, gdy o tym nie wiemy.

- Nie ma co liczyć na cuda. Oczywiste jest, że jeśli doszłoby do przecieków, to pytania zostaną zmienione. Radzę sięgnąć po książki i porządnie przygotować się do egzaminu - podsumowuje Odor.

Potwierdza to Roman Dziedzic, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Jaworznie, która czuwa nad przebiegiem egzaminów państwowych w województwie śląskim.

- Przygotowanie zestawów egzaminacyjnych do egzaminów to pracochłonny proces, który składa się z kilku etapów - wyjaśnia szef OKE. - Na każdym z nich, także w czasie ich dystrybucji do szkół, obowiązują procedury ochrony przed nieuprawnionym ujawnieniem - tłumaczy.

Gdyby jednak treść pytań wyciekła przed egzaminem, to i tak nie ma szans, by uczniowie na nie odpowiadali.

- Wtedy egzamin jest unieważniany, a na ponownym stosuje się inny zestaw zadań - informuje Dziedzic. Zaznacza też, że Centralna Komisja Egzaminacyjna nie lekceważy informacji o przeciekach. - Sprawdzamy je, w celu ich wykluczenia - dodaje szef OKE.

- Dla mnie oferta poznania pytań do egzaminu państwowego brzmi absurdalnie - przyznaje Agnieszka, tegoroczna maturzystka z I LO im. Stefana Żeromskiego w Zawierciu. - Jednak słyszałam o osobach, które nabierały się i wysyłały SMS-y - dodaje.
Zdaniem Agnieszki, decydują się na to, bo nie wiedzą, co dokładnie czeka ich na egzaminie. - W edukacji cały czas słyszymy o reformach i zmianach (w tym roku maturzyści napiszą egzamin na nowych zasadach, także szóstoklasiści pisali sprawdzian po nowemu - przyp. red.). Przez to młodzież obawia się matury. Nie wie, jak się do niej przygotować i jakie dokładnie zmiany zaszły w arkuszach - uważa maturzystka.

Uczniowie więc korzystają z każdej możliwości - nie zawsze rozsądnej, która miałaby im pomóc w zdaniu egzaminu. Poznanie treści zadań przed egzaminem jest bardzo kuszące.

- Moim zdaniem ludzie, którzy wierzą w takie oferty, nie myślą realnie. Niejednokrotnie traktują to jako ostatnią deskę ratunku - zachowanie uczniów przygotowujących się do egzaminów podsumowuje uczennica I LO w Zawierciu.

Jak się zabezpieczyć?
Znaleźliście w historii stron przeglądanych przez wasze dzieci informacje o ich zainteresowaniu przeciekami? Zabezpieczcie się przed ewentualnymi problemami związanymi z korzystaniem z oferty oszustów. Jak to zrobić?

Oto podpowiedzi:
Jeśli już przeglądasz historię odwiedzanych stron, to wiesz, gdzie twoje dziecko znalazło komentarze zamieszczane przez oszustów. Na czas egzaminów możesz zablokować te strony. Jest szansa, że pociecha nie znajdzie ich na innych stronach. Na forach internetowych znajdziemy podpowiedzi krok po kroku, jak to zrobić samemu.

Znajdź plik "hosts" (jest w katalogu "C:\Windows\Sys tem32\ drivers\etc). Zrób jego kopię i umieść w innym katalogu. Otwórz plik "hosts" za pomocą notatnika. Zmiana dwóch ostatnich linii w pliku powoduje zablokowanie stron. Linie te wyglądają tak: 127.0.0.1 localhost i ::1 localhost. Pilnuj, by linie nie zaczynały się od znaku "#", a jeśli tak jest, skasuj go. 127.0.0.1 to adres komputera lokalnego, tekst "localhost" trzeba zastąpić adresem strony internetowej, który chcesz zablokować, np. 127.0.0.1 onet.pl ::1 localhost. Po wpisaniu adresu onet.pl zostaniemy przekierowani na adres 127.0.0.1, który nie zrobi nic złego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!