Brutalny napad w Częstochowie: Bandyta sterroryzował policjantów [ZDJĘCIA, NOWE FAKTY]

Bandycki napad w centrum Częstochowy:

Cała sytuacja miała miejsce w jednej z bram kamienicy przy alei Wolności, w samym centrum miasta. Około godziny 13:30 uwagę przechodniów przykuły jadące na sygnale radiowozy policji, które zatrzymały się tuż pod kamienicą.

Okazało się, że podczas rutynowej kontroli 30-letni mężczyzna z niewiadomych przyczyn nie chciał się wylegitymować, a następnie usiłował sterroryzować funkcjonariuszy.

- Meżczyzna został zatrzymany za znieważenie i naruszenie nietykalności funkcjonariuszy - podkreśla rzecznik częstochowskiej policji, Joanna Lazar. - Nie wiadomo, dlaczego mężczyzna nie chciał się wylegitymować. Sprawa jest w toku.

Nieco inną wersję zdarzeń przedstawiają mieszkańcy, którzy przypadkowo znaleźli się w pobliżu zdarzenia.

Ich zdaniem, dwóch napastników brutalnie pobiło jednego z mężczyzn, a jeden z napastników sterroryzował ofiarę przedmiotem przypominającym broń.

- Słychać było odgłosy pobicia i krzyki dobiegające z bramy. Podobno gdzieś leży nawet broń. Baliśmy się wezwać policję - opowiada pracownica sklepu znajdującego się tuż obok bramy, gdzie rozegrały się dramatyczne sceny.

AKTUALIZACJA
Z najnowszych informacji policji wynika, że zatrzymany agresywny mężczyzna miał przy sobie nóż, ale nie wyciągnął go podczas interwenci. Nóż został znaleziony dopiero po przeszukaniu napastnika.

Nieoficjalnie udało się ustalić, że mężczyzna ma na swoim koncie inne przestępstwa.

*Najlepsze życzenia Wielkanocne POWAŻNE, RELIGIJNE, ZABAWNE, SMS
*Szok! Wzięła 500 zł chwilówki, teraz musi spłacić aż 181 tysięcy!
*Zielony jęczmień na odchudzanie? Rewelacyjna dieta na wiosnę, która działa
*Wybory prezydenckie 2015: Oto kandydaci na prezydenta RP[a]
*[a]http://www.slaskplus.pl/