Irlandia - Polska 1:1. Bramka Peszki nie wystarczyła do zwycięstwa, remis w Dublinie [ZDJĘCIA+VIDEO]

Hubert Zdankiewicz, Dublin
Irlandia - Polska 1:1. Po bramce Peszki Polska długo prowadziła w Dublinie z Irlandią 1:0 w eliminacjach Euro 2016. Gospodarze wyrównali jednak w 91. minucie meczu.

Piłkarskie szachy do przerwy i obrona Częstochowy w drugiej połowie – tak można by podsumować grę Polaków w niedzielę. Z trochę lepszym zakończeniem, bo tym razem wizyta w Dublinie nie skończyła się dla nas tak, jak dwa lata temu (0:2). Strata punktów może nas jednak drogo kosztować...

Z Dublina Marcin Szczepański/ekstraklasa.net

Race, przeraźliwe gwizdy przy rzucie rożnym dla Irlandczyków, głośne „Polska, biało-czerwoni”. „My chcemy gola, Polacy my chcemy gola”, czy wreszcie: „Gramy u siebie, Polacy gramy u siebie”... Chwilami faktycznie można się było zastanawiać, czy ten mecz przypadkiem nie toczy się w Warszawie. Kibice gospodarzy, choć jednak (trochę) liczniejsi, długimi chwilami nie byli w stanie zagłuszyć naszych, co akurat nie dziwi.

Dziwić mogły za to puste miejsca na trybunach, biletów nie było przecież ponoć od dawna. Zupełnie, jakby miejscowi fani nie wierzyli w sukces zespołu Martina O’Neilla na niezbyt szczęśliwym dla siebie stadionie. To nie przejęzyczenie, bo odkąd w 2010 roku oddano do użytku supernowoczesny Aviva Stadium Irlandczycy rozegrali na tu 12 spotkań o punkty. Sześć z nich wygrali, jak napisał jednak przed meczem „Irish Independent”, żaden z nich nie był „komfortowy” dla gospodarzy, a już o porażce 1:6 z Niemcami w eliminacjach mistrzostw świata 2014 wszyscy chcieli by tu jak najszybciej zapomnieć. Mecz z Polską miał sprawić, że Irlandczycy poczują się w końcu na nowym stadionie, jak na starym (rozebranym w 2007 roku) Lansdowne Road.

Z Dublina Marcin Szczepański/ekstraklasa.net

– Irlandczycy bardzo dobrze funkcjonują w systemie, gdy długim podaniem rozpoczynają akcję. Potrafią płynnie przechodzić do ataku pozycyjnego. Spodziewamy się bardzo agresywnej i intensywnej gry gospodarzy – zapowiadał przed mecze, selekcjoner Adam Nawałka, ale pierwsza połowa nie potwierdziła jego przypuszczeń.

Irlandczycy, owszem, zaczęli z animuszem, od rajdu Seamusa Colemana prawą stroną, ale potem szybko się cofnęli, oddając inicjatywę Polakom. Ci z kolei nie rzucili się do huraganowych ataków, przez co początek meczu był raczej spokojny. Pierwszy strzał na bramkę gospodarze oddali w 10. minucie, ale Wesley Hoolahan posłał piłkę obok bramki Łukasza Fabiańskiego. W rewanżu dziesięć minut później niecelnie, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, strzelił głową Grzegorz Krychowiak. Polacy spokojnie rozgrywali piłkę, czekają na błąd rywala. Irlandczycy czekali na okazje do kontry.

Te piłkarskie szachy przerwał w 26. minucie Sławomir Peszko. Przerywając przy okazji (przynajmniej na jakiś czas) dyskusję na temat zasadności powoływania go do kadry. Podanie Robbiego Brady’ego do Marca Wilsona przerwał Maciej Rybus, odbierając Irlandczykowi piłkę w polu karnym. Dopadł do niej Peszko i strzałem lewą nogą pokonał Shaya Givena. Polska część trybun eksplodowała.

Gospodarze próbowali wyrównać, ale Polacy nie pozwalali im na wiele. Najlepszą okazję mieli po błędzie Krychowiaka, gdy w polu karnym z piłką znalazł się Aiden McGeady. Strzelił jednak obok słupka.

Nie wiemy, co O’Neill powiedział w przerwie piłkarzom, ale ci zaczęli drugą połowę z dużo większym animuszem. Szybko przyniosło to efekty, bo przyciśnięci polscy obrońcy zaczęli uciekać się do fauli. Ich efektem była żółta kartka dla Kamila Glika, eliminująca go z kolejnego meczu eliminacyjnego (z Gruzją). Chwilę później omal nie zrobiło się 1:1. Dośrodkowanie Brady’ego niefortunnie przedłużył głową Paweł Olkowski, a bezradny Fabiański tylko odprowadził piłkę wzrokiem. Ta, na szczęście, trafiła jednak w słupek.

A Irlandczycy nadal atakowali. Do głosu doszli również w końcu ich kibice. Wydawało się jednak, że coraz bardziej rozpaczliwie broniący się Polacy zdołają dotrwać do końca. Nic z tego. w 90. minucie wyrównał Shane Long po błędzie Kamila Glika.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Genowefa Cipalska
Nie będzie Ełro? Synek nie pojedzie do Ełropy poznawać nowych koleguw z Ceskaa?
B
BoysInGreen
Sędzie sprawował się bardzo dobrze, a czerwonej za teatrzyk Mili być nie powinno. Żółta była sprawiedliwa (dla Peszki również) To Polacy zagrali słabo i remis jest sprawiedliwy - w drugiej połowie nie istnieli. Niemcy rozjadą nas jak walec - to pewne.
R
Romek "Kibolek" Z.
bo na trybunach sami pikole, a nie kumaci kibole. Zero mordobicia, dokąd zmierzasz reprezentacji. Jestem zasmuconym kibolkiem.
b
bubu
polacy nic się nie stało bo guwno jak było tak zostało
s
sceptyk
pół roku muszą się przygotować do meczu tak jak do niemiecpużniei 1 rok euforii jacy to my jesteśmy wielcy choć dalei to europejscy przeciętniacy już dali sobie premie za awans do euro choć premie powinny być za wyiście z grupy bo awans to teraz nic trudnego 2 automatycznie wchodzą3 w barażach ale koleśie podzielą się kasą
k
kaz
zostaliśmy stłamszeni przez słabą irlandie połowa grajków bardzo słaba,a trener tak jak trener śląska ironiczna mina i żadnej zmiany
G
Gość
Żal dupę ściskał jak w dodanych minutach straciliśmy zwycięstwo nas nigdy nikt nie nauczy że grac należy do końca.
Jestem prawie pewien że do euro nie wejdziemy!
POLACY NIC SIE NIE STAŁO ..............................................
k
kaka
Dno w wykonaniu pseudo piłkarzyków.
G
Genowefa Cipalska
Muj synek powiedział, że na tym meczu terz byli kibice Widzewa, ale tym razem podobno nie zostali zgwałceni!
m
marek popiela
Dwie grupy kopaczy kopalo kartofle jak przystalo na pochodzenie z miejsc produkcji ziemniaka i mecz wygladal ponuro siermieznie i prymitywnie jak magazyn PGRu.
b
beznadziejnej
kopaniny to już dawno nie widziałam.
z
zed
Chamsko grające pasytuchy co cały czas nas faulowali, sędzia co nie odgwizdał czerwa i Nawałka co zapomniał, że jak nie idzie to istnieją zmiany, Milę wporwadził dopiero w końcówce, przyczyniło sie do tego że nie było zwycięstwa!!!
z
zed
Chamsko grające pasytuchy co cały czas nas faulowali, sędzia co nie odgwizdał czerwa i Nawałka co zapomniał, że jak nie idzie to istnieją zmiany, Milę wporwadził dopiero w końcówce, przyczyniło sie do tego że nie było zwycięstwa!!!
Wróć na i.pl Portal i.pl