Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy bloku zużyli za mało wody, więc spółdzielnia podniosła stawkę

Agnieszka Jędrzejczak
Ryszard Barczyński jest zszokowany wysoką stawką rozliczenia za podgrzanie wody. Twierdzi, że nikt o podwyżce go nie informował
Ryszard Barczyński jest zszokowany wysoką stawką rozliczenia za podgrzanie wody. Twierdzi, że nikt o podwyżce go nie informował Grzegorz Gałasiński
Mieszkańcy bloku na Chojnach musieli zapłacić za wodę według nieustalonej wcześniej stawki. Spółdzielnia będzie to wyjaśniać z lokatorami.

- Za oszczędzanie jesteśmy karani wyższymi opłatami, to jest skandal, nigdy tak nie było - oburza się Ryszard Barczyński, członek Spółdzielni Mieszkaniowej "Chojny" w Łodzi.

Mężczyzna od lat mieszka w niewielkim lokalu razem z żoną. Był zaskoczony, gdy na początku lutego znalazł w skrzynce pocztowej rozliczenie za zużycie wody w ubiegłym roku. Okazało się, że opłaty były znacznie wyższe, niż małżeństwo płaciło do tej pory.

Pan Ryszarda podkreśla, że spółdzielnia powinna rozliczać mu podgrzanie wody na podstawie ustalonej w ubiegłym roku stawki 14 zł 25 gr. Tymczasem na rachunku jest dużo większa kwota - 16 zł 4 gr. I według tego wyższego przelicznika, mężczyźnie naliczono ponad 272 zł kosztów podgrzania wody. Mężczyzna musi dopłacić za całkowite zużycie wody. Co prawda, nie jest to wysoka kwota, ale lokatorzy nie rozumieją postępowania spółdzielni, która wprowadziła nowy przelicznik bez ich wiedzy.

- Nie ustalono wcześniej takiej opłaty. Pytałem pozostałych mieszkańców bloku, okazało się, że mają taki sam przelicznik jak ja. Nikt nie wie, skąd tak wysoka opłata - oburza się nasz Czytelnik.

Dla przykładu, w 2013 r. stawka za podgrzanie wody sięgnęła 13 zł 80 gr za metr sześcienny, wtedy państwo Barczyńscy zapłacili 212 zł. W 2014 r. stawka wzrosła do ponad 14 zł za metr sześcienny. Ale podwyżka stawek nie ominęła także tego roku. Mieszkańcy będą rozliczani na podstawie nowej opłaty za podgrzanie wody - 15 zł 20 groszy.

Pan Ryszard nie pozostawił tej sprawy bez wyjaśnienia i postanowił zainterweniować w spółdzielni.

- Odsyłano mnie do kilku osób, ale ostatecznie dowiedziałem się, że nasz blok zużył mniej wody i trzeba było podnieść opłatę za 2014 r. To jest absurd. Skoro oszczędzaliśmy, to powinniśmy płacić mniej. Tymczasem mamy zapłacić 70 zł więcej - mówi pan Ryszard.

O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy władze Spółdzielni Mieszkaniowej "Chojny" w Łodzi. Niestety, prezes nie mógł z nami porozmawiać, bo jest chory i nie ma go w pracy. Ostatecznie spółdzielnia wstrzymała się od komentarza, twierdząc, że sprawę musi najpierw wyjaśnić z mieszkańcami. Jak nam przekazano, nikt z tym problemem nie zgłosił się do nich, więc zostanie zwołane spotkanie z lokatorami tego bloku.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki