Do zdarzenia doszło około 5.20 rano (4.20 czasu polskiego). Władze Ukrainy do tej pory potwierdziły śmierć jednego z górników. Los kilkudziesięciu górników pozostaje nieznany – podają lokalni funkcjonariusze.
Według ich relacji, podczas katastrofy w kopalni przebywało około 70 górników. Tutaj jednak też podawane są sprzeczne informacje. Doniecka administracja informuje, że w momencie eksplozji pod ziemią było nawet 230 osób. Według tego samego źródła 16 osób doznało obrażeń.
Choć wstępne ustalenia mówią o wybuchu metanu, przyczyny katastrofy nie były od razu jasne. Krewni górników zebrali się przy wejściu do kopalni Zasiadka próbując uzyskać jakiekolwiek informacje o losie swoich bliskich – podał obecny na miejscu reporter Reutersa.
– Powiedz mi, czy są jacyś ocaleni? Dlaczego ukrywają prawdę? – powtarzała ze łzami w oczach pani Nowoselska, siostra jednego z górników, który w czasie wybuchu przebywał w kopalni. Jeden z pracowników opuszczając kopalnię w brudnym kombinezonie, powiedział, że 45 osób jest nadal uwięzionych poz ziemią.
- Według wstępnych informacji, zginęło ponad 30 osób. Ratownicy nie weszli jeszcze na miejsce katastrofy. Żeby mogli tam zejść, najpierw trzeba usunąć gaz - podał Władimir Cymbalenko, odpowiedzialny za bezpieczeństwo w lokalnych kopalniach.
Zapytany o szansę uratowania większej liczby górników, powiedział: - Byłem w dole kopalni przez 23 lata, a jest to czwarta eksplozja, którą sobie przypominam. Jeśli nie dostaną się tam od razu, później będą zbierać tylko martwe ciała.
W kopalni już wcześniej dochodziło do eksplozji. W wyniku wybuchu w Zasiadzce w 2007 roku zginęło 106 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?