Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolennicy Schetyny wyrzuceni z PO. Protasiewicz wprowadził zarząd w błąd?

Malwina Gadawa
- W Jeleniej Górze mamy prezydenta miasta, które jest perłą Platformy na Dolnym Śląsku. Mamy najlepsze wyniki od lat, na każdym szczeblu. To jest wstyd. Wstydzę się za Ciebie, że prezydent Wrocławia decyduje o tym, kto ma być prezydentem Jeleniej Góry. Nie można gardzić wyborami ludzi - mówił Grzegorz Schetyna
- W Jeleniej Górze mamy prezydenta miasta, które jest perłą Platformy na Dolnym Śląsku. Mamy najlepsze wyniki od lat, na każdym szczeblu. To jest wstyd. Wstydzę się za Ciebie, że prezydent Wrocławia decyduje o tym, kto ma być prezydentem Jeleniej Góry. Nie można gardzić wyborami ludzi - mówił Grzegorz Schetyna Piotr Smoliński
Zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej wyrzucił z partii pięciu członków - działaczy z Jeleniej Góry. Wśród nich jest obecny wiceprezydent Jeleniej Góry, zwolennik Grzegorza Schetyny - Jerzy Łużniak i radny rady miejskiej, jego syn - Wojciech Łużniak. Z legitymacjami partyjnymi pożegnali się także: Janusz Wojtas, Michał Kasztelan i Michał Guz.

Wniosek o wykluczenie działaczy Platformy złożył w imieniu struktur partii jeleniogórski szef - Hubert Papaj. Dla niego sprawa była jasna. Politycy Platformy startowali w wyborach samorządowych z konkurencyjnej listy, którą stworzył prezydent Jeleniej Góry - Marcin Zawiła, również członek PO. Przypomnijmy, że Zawiła jest członkiem Platformy Obywatelskiej, ale nie miał poparcia swojej partii w wyborach samorządowych, bo ta postawiła na Marka Obrębalskiego - człowieka prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza, dlatego Zawiła wystartował z własnego komitetu.

- Wczoraj wieczorem o decyzji zarządu krajowego poinformował nas Jacek Protasiewicz, przewodniczący dolnośląskich struktur Platformy - mówi Hubert Papaj. Decyzja jest słuszna. Panowie postąpili wbrew wytycznym władz partii - mówi Papaj.

Dlaczego Papaj nie zwrócił się o usunięcie z partii także Marcina Zawiły, który postąpił identycznie, jak jego koledzy? - W tym czasie trwał ostry spór pomiędzy mną a Marcinem Zawiłą. Nie chciałem, żeby ktoś moje działania potraktował jako zemstę personalną - mówi Hubert Papaj. Przypomnijmy, że Zawiła doniósł na swojego byłego zastępcę - Huberta Papaja do prokuratury. Zarzucił mu przekroczenie uprawnień. Prokuratura uznała, że w tym przypadku nikt nie złamał prawa i umorzyła postępowanie.

Czy Hubert Papaj, teraz kiedy wyjaśniła się sytuacja z prokuraturą, złoży wniosek o wyrzucenie Marcina Zawiły? - Rozważam różne warianty działań, ale teraz najważniejsza jest kampania wyborcza prezydenta Komorowskiego, a nie partyjne spory - mówi.

Wyrzucenie piątki jeleniogórskich działaczy może jedynie zaostrzyć spór pomiędzy Grzegorzem Schetyną a Jackiem Protasiewiczem. Schetyna jeszcze przed wyborami samorządowymi, podczas rady regionu ostro krytykował Jacka Protasiewicza za to, że niektórzy działacze PO, związani ze Schetyną nie otrzymali rekomendacji partii.

- Obiecywałeś Jacku, że Obywatelski Dolny Śląsk Rafała Dutkiewicza nie będzie konkurencją dla Platformy Obywatelskiej. To nie jest prawda. Listy do Sejmiku to nie jest jakość Platformy - mówił Grzegorz Schetyna. - W Jeleniej Górze mamy prezydenta miasta, które jest perłą Platformy na Dolnym Śląsku. Mamy najlepsze wyniki od lat, na każdym szczeblu. To jest wstyd. Wstydzę się za Ciebie, że prezydent Wrocławia decyduje o tym, kto ma być prezydentem Jeleniej Góry. Nie można gardzić wyborami ludzi - mówił Schetyna.

- Ze zdziwieniem i niedowierzaniem przyjęliśmy decyzję o wykluczeniu nas z Platformy Obywatelskiej argumentowaną tym, wspieraliśmy kandydaturę Marcina Zawiły, członka PO, na Prezydenta Jeleniej Góry. Zapowiadamy odwołanie się od decyzji Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej - piszą w oficjalnym oświadczeniu wyrzuceni działacze. - Przewodniczący Regionu Dolnośląskiego PO Jacek Protasiewicz celowo wprowadził w błąd Zarząd Krajowy PO. Kandydowanie członków PO z komitetu Prezydenta Marcina Zawiły, poprzedzone było zgodą Rady Regionu PO na powołanie Komitetu Wyborczego Marcina Zawiły – dodają.

Politycy uważają, że Jacek Protasiewicz złamał decyzje Rady Regionu Dolnośląskiego PO z 15 września, w którym to Rada i osobiście Przewodniczący Jacek Protasiewicz, wyrazili zgodę na kandydowanie prezydenta Marcina Zawiły z własnego komitetu bez konsekwencji politycznych. - Rada Regionu godząc się wówczas na kandydowanie Marcina Zawiły, zaakceptowała jednoznacznie także fakt powołania Komitetu Wyborczego Wyborców Marcina Zawiły z udziałem członków PO – piszą wyrzuceni działacze. Przypominają także, że osoby wykluczone z PO są członkami komitetu wsparcia Bronisława Komorowskiego w wyborach na prezydenta. - Nie można więc akceptować tak arbitralnych i nierozważnych decyzji, które w konsekwencji godzą w autorytet i spójność Platformy Obywatelskiej, nie tylko na Dolnym Śląsku. Władze dolnośląskie Platformy Obywatelskiej po sukcesie wyborczym Marcina Zawiły niejednokrotnie podkreślały w oficjalnych dokumentach swoją satysfakcję z wygrania przez Platformę w Jeleniej Górze wyborów na prezydenta miasta – piszą Jerzy Łużniak - zastępca prezydenta Jeleniej Góry, Michał Guz - dyrektor biura senatora Józefa Pinora, Wojciech Lużniak - radny Rady Miejskiej Jeleniej Góry oraz Michał Kasztelan i Janusz Wojtas.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska