Cracovia - Lech Poznań: Oceniamy lechitów po meczu z Cracovią (0:0)

MACIEJ GOSTOMSKI - 4
Nie miał zbyt wiele pracy, a mimo to nie zaliczył dobrego występu. Nie potrafił znaleźć wspólnego języka z obrońcami, i kilka jego wyjść na przedpole było niepotrzebnych. Trudno powiedzieć o nim, by był pewnym punktem zespołu.

Czytaj: Cracovia - Lech Poznań: Kolejorz - królowie wyjazdowych remisów

TOMASZ KĘDZIORA - 6
Od początku meczu starał się angażować w ofensywę, przez co bywał spóźniony w obronie - na szczęście nie przyniosło to większych konsekwencji, jak choćby w meczu z Ruchem. Inna sprawa, że w drugiej połowie "pokazał zęby"

PAULUS ARAJUURI - 4
W pierwszej połowie nieco elektryczny, nie był pewnym punktem drużyny. Kilka razy pomylił się przy dośrodkowaniach graczy Cracovii. Próbował szarży pod bramką przeciwnika, tym razem bezskutecznie. Przeciętny występ Fina.

Zobacz też: Cracovia - Lech Poznań [RELACJA, WYNIK, ZDJĘCIA]

MARCIN KAMIŃSKI - 5
W ostatnim czasie jest nieco bezbarwny, nie wyróżnia się niczym pozytywnym. Przeciwko Cracovii bez większych pomyłek, ale sam pewnie zdaje sobie sprawę z tego, że może grać zdecydowanie lepiej.

BARRY DOUGLAS - 5
Szkot ma wiele atutów w ofensywie, brał udział w akcjach pod bramką rywala, -szkoda, że bez efektów.Jego dośrodkowania były niechlujne, bił kolejne piłki na oślep. Potrafi to robić zdecydowanie lepiej, zwłaszcza ze stojącej piłki.

GERGO LOVRENCSICS - 5
Dopiero w drugiej połowie się uaktywnił. Od walecznego Węgra wymagamy wiele, niestety nie potrafi ustabilizować formy. Mógł zostać bohaterem, lecz jego mocny strzał obronił Pilarz. Wciąż czekamy na błysk formy Gergo.
ŁUKASZ TRAŁKA - 5
Skupiał się na rozbijaniu akcji Cracovii, starał się opanować środek pola, jak zwykle nie zostawiał przeciwnikom zbyt wiele miejsca i tym razem nie zobaczył kartki. Lider Cracovii Marcin Budziński nie pograł sobie przy Trałce.

ARNAUD DJOUM - 6
Nieźle wszedł w mecz, wyprzedzał przeciwników, wyróżniał się w środku pola. Zaliczył kilka przechwytów, oddawał strzały, zaprezentował się o wiele lepiej niż jego partner z linii pomocy, Łukasz Trałka. Lech może mieć z niego sporo pożytku.

KASPER HAMALAINEN - 5
Fin lepiej się czuje, kiedy mecz jest bardziej otwarty, a w Krakowie zwłaszcza w pierwszej połowie akcji ofensywnych było jak na lekarstwo. Nie miał zbyt wielu możliwości do wykazania się w grze kombinacyjnej.

SZYMON PAWŁOWSKI - 5
Niewiele wynikało z aktywności skrzydłowego Lecha. Jego dośrodkowania były niecelne, wybory nie zawsze właściwe. Pawłowski potrzebuje jeszcze czasu, by wrócić do odpowiedniej dyspozycji. Jesień pokazała, że stać go na wiele.

ZAUR SADAJEW - 5
W ostatnim czasie skupił się na grze w piłkę, wystrzega się nieodpowiedzialnych zachowań. Szkoda, że grał tak egoistycznie, gdyż w kilku akcjach mógł przyśpieszyć grę drużyny. Czy zachwyty po meczu z Ruchem nie były zbyt szybkie?

MUHAMED KEITA (4) - Niewidoczny, nadal nie może się odnaleźć w Lechu, choć trener Skorża mocno w niego wierzy.
DAWID KOWNACKI (4) - Z taką formą może zapomnieć o strzeleniu 10 bramek w sezonie.
DARIUSZ FORMELLA - Wszedł zbyt późno, żeby go oceniać.

Skala 1-10. Oceniał Karol Maćkowiak