"Po kilkunastu latach spędzonych w wyczynowym sporcie przyszedł czas na kolejne wyzwania. Podjęłam decyzje o zakończeniu zawodniczej kariery. Wkraczam w nowy etap życia spełniona zawodowo. Nie kończę jednak przygody ze sportem, z którym łączę swoją przyszłość" - napisała Anna Rogowska na swoim profilu na Facebooku.
To dość niespodziewana decyzja, choć nie można powiedzieć, że szokująca. Anna Rogowska ma już bowiem 34 lata i prędzej czy później ta chwila musiała nadejść. Jak podkreśla jednak polska tyczkarka, decyzja ta była dla niej bardzo trudna i przed jej podjęciem długo biła się z myślami.
"Pisząc ten post serducho wali mi jak oszalałe. Chyba równie mocno jak wtedy, kiedy pierwszy raz zagrano dla mnie Mazurka Dąbrowskiego. Momenty zupełnie różne, ale oba wyjątkowo wzruszające" - czytamy w komunikacie opublikowany przez Rogowską.
Pochodząca z Gdyni zawodniczka ma w swoim dorobku wiele tytułów. Bez wątpienia jednym z najważniejszych jej osiągnięć jest brązowy medal igrzysk olimpijskich w Atenach w 2004 roku. Ponadto, Rogowska jest m.in. mistrzynią świata z Berlina i halową mistrzynią Europy z Paryża.
Rogowska reprezentowała klub SKLA Sopot. Jej trenerem był Jacek Torliński, prywatnie mąż zawodniczki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?