Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komisarz Alex musi poczekać do jesieni. Potem już czas na... emeryturę

Anna Gronczewska
Ta wiadomość pewnie zmartwi wiele osób, a zwłaszcza wielbicieli psa Aleksa. Wiosną nie obejrzymy siódmego sezonu przygód komisarza Aleksa i policjantów z łódzkiej komendy. Na emisję kolejnego sezonu serialu trzeba będzie poczekać do jesieni. Wiele też wskazuje, że będzie to ostatnia seria "Komisarza Aleksa". Serialu, w którym jedną z głównych ról gra Łódź.

"Komisarz Alex" to polska wersja austriackiego serialu "Komisarz Rex", który zyskał wielką popularność nie tylko w Austrii. Pokazywano go niemal w całej Europie. Odcinki austriackiego "Komisarza Reksa" kręcono przez dziesięć lat, od 1994 do 2004 roku.
Największą gwiazdą serialu jest Alex. To policjant niemal doskonały. Ma nie tylko znakomity węch, ale też instynkt. Przestępcę rozpozna na podstawie pokazanego mu zdjęcia. Nie tylko pomaga znaleźć zabójców, ale zapobiega samobójstwom, odbija zakładników i nawet łapie przestępców.

Do roli Aleksa były przygotowywane trzy owczarki niemieckie, zakupione specjalnie dla potrzeb tego serialu. Ale ostatecznie zagrały dwa. Ich tresurą zajmują się Beata i Andrzej Dobrzyńscy. Tytułowego Aleksa grają teraz - Rocky i Wafel. Był jeszcze Ramzes, ale zakończył pracę w serialu. Po prostu nie sprawdzał się w pracy na planie.

-Znakomicie wychodziły mu wszystkie sceny, gdy obok był jego opiekun - tłumaczyła nam Beata Dobrzyńska. - Ale już z aktorami pracować nie chciał. Nie zwracał na nich uwagi, omijał ich. Był bardzo do mnie przywiązany. Występował więc zwykle w scenach, w których grał sam. Wypadał wtedy świetnie.

Pani Beata chciała zostawić sobie Ramzesa, ale kiedyś dom państwa Dobrzyńskich odwiedził kolega. Zakochał się w tym owczarku niemieckim i państwo Dobrzyńscy podarowali mu Ramzesa.

Od początku, w większości scen w rolę Aleksa wciela się Rocky. Pochodzi z jednej z wrocławskich hodowli. Stamtąd trafił do nowego właściciela, ale zapewne ten nie mógł dać sobie rady z jego temperamentem i zawiózł go na targowisko. Tam z litości kupił go człowiek prowadzący małą hodowlę psów pod Wrocławiem. Od niego psa odkupili państwo Dobrzyńscy.

- Gdyby Rocky mieszkał w małym mieszkaniu, a jego właścicielami byli ludzie, którym brakuje czasu to byłaby tragedia - twierdzi pani Beata. -Rocky prawie nie odpoczywa. Trzeba go zamknąć w pustym pomieszczeniu, by odpoczął i zasnął. Inaczej ciągle szuka rozrywek. Znakomicie czuje się na planie. Lubi pracować w każdych warunkach, nie boi się strzałów, wody, wysokości, wykonuje każdą komendę.

Nic więc dziwnego, że na początku listopada nie tylko Łodzią wstrząsnęła informacja, że pies grający Aleksa zaginął. Wymknął się z domu w okolicach Lasu Łagiewnickiego. Pojawił się nawet wątek porwania. W sprawę zaangażowano prawdziwych łódzkich policjantów... Na szczęście po kilku dniach pies sam wrócił do domu.

Ale oczywiście "Komisarz Alex" to nie tylko pies. W serialu możemy oglądać całą plejadę polskich aktorów. Podkomisarz Lucynę Szmitd gra Magdalena Walach. Widzowie znają ją m.in z roli prokurator Agnieszki Olszewskiej w serialu "M jak miłość". Aktorka wygrała też siódmą edycję "Tańca z gwiazdami".

- Podkomisarz Lucyna Szmidt to doświadczona racjonalistka, ceniąca sobie porządek - tak mówi w wywiadach o swojej bohaterce Magdalena Walach. - Niestety, nie przepada za zwierzętami. Początkowo nie darzyła Aleksa sympatią i w związku z tym dochodziło do zabawnych sytuacji. Z upływem czasu przekonała się oraz doceniła wyjątkowe umiejętności psa.

Postać starszego aspiranta Ryszarda Puchałę odtwarza Ireneusz Czop, aktor Teatru Jaracza w Łodzi.- Komisarz Puchała to postać wywołująca uśmiech, przy okazji której po raz pierwszy od lat wcielam się w rolę komediową - mówił nam w wywiadzie Ireneusz Czop. - Jest to bardzo interesujące dla mnie doświadczenie, gdyż mogę zrobić coś, co jest wbrew moim warunkom naturalnym. Ryszard Puchała to facet trochę nieporadny. Jego uległość powoduje, iż jest "terroryzowany" przez żonę dietami, telefonami. Próbuje się wymknąć spod kontroli niemal w dziecięcy sposób. Podjada więc po kryjomu żelki i inne smakołyki. Poza tym jest chyba normalnym policjantem.

Pozostaje jeszcze opiekun komisarza Aleksa. Początkowo był nim Marek Bromski, którego grał Jakub Wesołowski, jeden z najprzystojniejszych polskich aktorów młodego pokolenia. Kuba skończy w lipcu 30 lat, jest warszawianinem. Nie kończył studiów aktorskich, a dziennikarstwo w warszawskim Collegium Civitas. Ale oglądać go można w wielu polskich serialach, m.in. "Na Wspólnej" czy "Czas honoru". Był również jednym z głównych bohaterów "1920. Wojna i miłość".

- Każdy oglądał tysiące filmów gangsterskich i każdy chciałby, żeby jego policjant był prawdziwy, albo podobny do kogoś, kogo się widziało będąc małym chłopcem - mówił Kuba Wesołowski o roli komisarza Bromskiego w wywiadzie dla "Dziennika Łódzkiego". - Prawda jest jednak inna, choćby taki nawyk, jak noszenie broni. To zmienia zachowanie... Gdy w przerwie zdjęć szliśmy na jakieś ciastko, to "blacha", kabura, kajdanki powodowały, że ludzie inaczej mnie postrzegali. Dopiero po chwili mówili: a, to ten aktor! Ale fajne jest to, że atrybuty w postaci broni czy odznaki dają ci poczucie bycia kimś zupełnie innym. Każdy mężczyzna chyba gdzieś tam marzy o tym, żeby zagrać policjanta.

Jakub Wesołowski po trzydziestu dwóch odcinkach zrezygnował z roli Marka Bromskiego. W połowie trzeciej serii zastąpił go kolega z "Czasu honoru: Antoni Pawlicki. Z powodzeniem zaczął grać komisarza Michała Orlicza. Przyjechał do Łodzi z Wrocławia. Zaopiekował się Aleksem po śmierci Marka Bromskiego. Przypomnijmy, że pies po raz drugi w podobnych okolicznościach stracił opiekuna. Poprzedniego też zabili bandyci...

Antoniego Pawlickiego wszyscy pamiętają chociażby z roli Janka Markiewicza w "Czasie honoru". Zagrał też w takich filmach jak m.in "Big Love", "Jeszcze nie wieczór", "Jutro pójdziemy do kina" czy "Ostatnia akcja". Pochodzi z rodziny o aktorskich i filmowych tradycjach. Jego babcią była popularna przed laty aktorka Barbara Rachwalska.

Na pewno wiele osób pamięta ją z roli Marii Talarowej w serialu "Dom". Grała też w "Alternatywy 4" czy "Nocach i dniach". Natomiast ojcem Antoniego jest Tadeusz Pawlicki, reżyser, scenarzysta i operator. Jego brat Jan jest między innymi współtwórcą scenariusza do serialu "Misja Afganistan". Natomiast stryj, Maciej Pawlicki, to znany dziennikarz i producent filmowy, zajmujący się też reżyserią.
Do tej pory nakręcono siedem serii "Komisarza Aleksa", ale obejrzeliśmy tylko sześć. Każdy sezon serialu liczy trzynaście odcinków.

Wszyscy mieli nadzieję, że siódmą obejrzymy w wiosennej ramówce Telewizji Polskiej. Tak się jednak nie stało. Zamiast "Komisarza Aleksa" obejrzymy serial "Strażacy" z Weroniką Rosati i Maciejem Zakościelnym. Jedną z głównych ról zagra tam też Kuba Wesołowski, czyli komisarz Marek Bromski... Będzie to opowieść o pracy i życiu prywatnym strażaków z powiatowej i ochotniczej straży pożarnej. Ma to być kolejny serialowy hit.

Nie wiadomo jednak, czy będzie kręcona kolejna, ósma część "Komisarza Aleksa". Dziś średnia oglądalność serialu wynosi około 2,47 miliona widzów i podobno spada...

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki