Trudno mi zrozumieć, a pewnie wielu mieszkańcom miasta też, dlaczego według radnych, prezydentów i miejskich urzędników, kulturze trzeba dawać i dodawć tyle, żeby mogła spokojnie żyć nie martwiąc się o nic, a sport ma dostawać żebraczą jałmużnę z góry skazany na wegetację i walkę o przetrwanie.
Czy nowi radni, podobno bliscy sportowi, potrafią rzucić się jak Rejtan pod drzwi sali obrad urzędu miasta i krzyknąć: nie pozwalam!? Śmiem wątpić.
Gdzie znaleźć racjonalne powody tego, że pani prezydent miasta, choć swego czasu obiecała bonanzę, z roku na rok dąży do zmniejszania dotacji na sport i właśnie w tej dziedzinie miejskiego życia szuka oszczędności. Jest przecież wielkim kibicem przynajmniej jednej dyscypliny – kobiecej siatkówki w wykonaniu Budowlanych
Jak wytłumaczyć działanie przez zaniechanie szefa MOSiR, który nie kiwnął nawet palcem, żeby przysposobić obiekt Łodzianki na bazę treningową Widzewa. Z drugiej strony to nic zaskakującego, skoro dla ŁKS stworzył boisko ze sztuczną płytą, na którym gra się... pod górę.
A jak traktować słowa szefa firmy Mosty, który twierdził stanowczo, że buduje stadion Widzewa po kosztach, żeby mieć w CV stworzenie obiektu dla legendarnego klubu, skoro kompletnie nie interesuje go, jakiej klasy drużyna będzie na nim grać. I pewnie dlatego wspiera finansowo zespół... siatkówki.
Łódź to miasto pełne paradoksów. Niestety, ciągnących sport do grobu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas