Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz i Małgorzata w Teatrze "Arlekin". Premiera Bułhakowa z patronem w szyldzie

Łukasz Kaczyński
W przedstawieniu gościnnie zagra Mariusz Saniternik z Teatru im. Jaracza. Pierwszy raz aktor zmierzy się z animowaniem lalek.
W przedstawieniu gościnnie zagra Mariusz Saniternik z Teatru im. Jaracza. Pierwszy raz aktor zmierzy się z animowaniem lalek. Materiały prasowe
Od 27 grudnia Teatr "Arlekin" nosił będzie imię Henryka Ryla. Jubileusz sceny połączono z premierą "Mistrza i Małgorzaty".

Od 27 grudnia Teatr Lalek "Arlekin" w Łodzi oficjalnie nosił będzie imię swego założyciela i wieloletniego (do 1964 roku) dyrektora, a później kierownika artystycznego, Henryka Ryla - urodzonego w 1911 roku w Petersburgu reżysera, teoretyka teatru i redaktora pisma "Teatr Lalek". Scena z ulicy Wólczańskiej otrzymała patrona na mocy uchwały Rady Miejskiej z 7 maja br. Uroczystość połączona będzie z 66-leciem Teatru, który dopiero co wrócił do swej gruntownie odremontowanej i przebudowanej siedziby (koszt tej inwestycji to przeszło 30 mln zł).

Podczas jubileuszowego wieczoru wręczone zostaną medale i odznaczenia zasłużonym pracownikom "Arlekina", a w foyer głównej sceny wystawą "Ulica Lalek" Małgorzaty Maćkowiak zainauguruje działalność "Galeria A".

Adaptacja powieści Michaiła Bułhakowa "Mistrz i Małgorzata", której dokonał Waldemar Wolański, dyrektor Teatru i reżyser przedstawienia, była ze scenografią Joanny Hrk pierwszy raz wystawiona w 2008 roku w krakowskim Teatrze "Groteska" i była pierwszą realizacją tego tekstu w technice lalkowej. Na boczny plan usunięty został wątek religijny, duchowy, uobecniany przez pisaną przez Mistrza powieść o Piłacie i Jeszui Ha-Nocri (dla którego pierwowzorem był Jezus).

- Nie jestem zwolennikiem teorii, którą preferuje Krystian Lupa, aby robić wielogodzinne przedstawienie. Każdy adaptator musi na coś postawić. Ja postawiłem na miłość Małgorzaty do Mistrza, miłość kobiety, która utrzymuje przy życiu- przyznaje Waldemar Wolański. - Mówimy, o czym jest książka Mistrza, ale tych scen nie pokazujemy.

Aktorzy będą grać w żywym planie i animować lalki hybrydowe wielkości człowieka projektu Wolańskiego i Hrk. Pierwszy raz zastosowane były właśnie w Krakowie sześć lat temu. Są one wielkości człowieka, ręka animatora jest włożona przez plecy lalki do głowy. Lalki te mają jedną "żywą" rękę, która uruchamia też rękę drugą.

W roli animatora znajdzie się też, po raz pierwszy w życiu, występujący w "Mistrzu..." gościnnie ceniony aktor Teatru im. Jaracza w Łodzi, Mariusz Saniternik. Zagra on poetę Iwana Bezdomnego i wejdzie w rolę narratora zdarzeń.

- On lubi wyzwania, ale nigdy nie próbował grać lalką. Zawziął się, dużo ćwiczył i bardzo dobrze mu to wychodzi- zapewnia dyrektor Wolański.

Diabelską świtę Wolanda (w tej roli Patryk Steczek), która wpływa na życie ludzi, zagrają: Waldemar Presia (jako morderca Azazello), Katarzyna Stanisz (jako Hela i Małgorzata), Bartosz Brożyna (demon Behemot) i Marcin Sosiński (odbywający pokutę Korowiow).

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki