Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Najbogatsi Polacy oblegają hotele w Zakopanem

Tomasz Mateusiak
Marta Pietrzyk (z prawej), dyrektor hotelu Crocus, potwierdza, że najdroższe hotele mają duże wzięcie
Marta Pietrzyk (z prawej), dyrektor hotelu Crocus, potwierdza, że najdroższe hotele mają duże wzięcie Tomasz Mateusiak
Choć dla zakopiańskich górali obecny sezon zapisze się jako jeden z najsłabszych w ostatnich latach, są pod Tatrami miejsca, których właściciele nie mogą narzekać na brak turystów. Paradoksalnie, okazują się nimi najdroższe i najlepsze hotele w mieście, gdzie cena za nocleg bardzo często liczona jest w setkach złotych za jedną osobę. Z roku na rok wzrasta zapotrzebowanie turystów właśnie na najbardziej ekskluzywne pokoje hotelowe.

- W chwili obecnej we wszystkich naszych hotelach pozostało dosłownie kilka wolnych pokoi - mówi Barbara Strączek z Grupy Trip, w skład której wchodzą między innymi 4-gwiazdkowy "Belweder" (za 2-osobowy pokój płaci się 357 zł) czy 5-gwiazdkowy "Litwor". - Tak będzie do samego końca ferii. Podejrzewam, że za kilka dni zapełnimy nawet ostatnie wolne łóżka. Bo przyjadą goście ze stolicy. W tym sezonie mamy więc o około 20 proc. więcej gości niż w ubiegłym.

Czy statystyczny turysta uciekł z Zakopanego?

Podobnie sytuacja wygląda w leżącym u stóp Tatrzańskiego Parku Narodowego hotelu "Crocus" (cena za pokój 2-osobowy 595 zł) oraz zabytkowym gmachu hotelu "Grand Stamary". Wprawdzie w nich obłożenie waha się w granicach 80-90 proc., ale załoga zapewnia, że wkrótce goście powinni dojechać, ponieważ spadł śnieg.

Okazuje się, że Zakopane zamienia się w kurort tatrzański zdecydowanie szybciej, niż zakładali jego pomysłodawcy. W sytuacji bowiem gdy zwykli turyści porzucili stolicę Tatr na rzecz miejscowości w dolinie Białki, miasto pod Giewontem opanowali najzamożniejsi.

- Widocznie tylko najbogatsi nie ucierpieli na kryzysie - mówi recepcjonista pracujący w jednym z 4-gwiazdkowych hoteli w Zakopanem. - Kogo bowiem stać na płacenie kilkuset złotych za pokój od osoby na dobę? Muszę jednak przyznać, że nasi klienci nie narzekają na ceny. Są zadowoleni z pobytu.
Hotelarze uważają, że nadchodzą dla nich lepsze czasy.

- Zamożnych klientów jest u nas coraz więcej - mówi Wojciech Walkosz, dyrektor hotelu "Grand Staramy" oraz "Skalny". - Dodatkowo może się okazać, że Zakopane zyskało na kryzysie w Tunezji czy Egipcie. Ludzie nie pojadą tam, bo się boją, więc wydadzą pieniądze w kraju.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Okradał piwnicę i znalazł majątek!
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska