Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo w Rakowiskach: Zuzanna M. oskarżona też m.in. o obcowanie płciowe z małoletnią (WIDEO)

RED
Zuzanna M.
Zuzanna M. KWP Lublin
Podejrzewana o współudział w zabójstwie małżeństwa w Rakowiskach 18-letnia Zuzanna M. ma odpowiadać też za obcowanie płciowe z małoletnią i udostępnienie małoletnim narkotyków. O sprawie poinformowała w środę lubelska prokuratura.

Pod koniec października prokurator z Białej Podlaskiej skierował do tamtejszego sądu akt oskarżenia wobec Zuzanny M., która obecnie podejrzewana jest także o współudział w zabójstwie dwóch osób w Rakowiskach. W akcie oskarżenia mowa jest o dwóch przestępstwach. - Chodzi o doprowadzenie do obcowania płciowego z małoletnią, a także o udzielenie osobom małoletnim środka odurzającego, konkretnie marihuany - mówiła Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Nie zmuszała do seksu, były parą
Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie Zuzanna M. i wspomniana małoletnia były parą. Śledczy ustalili, że w 2013 r. 18-latka co najmniej dwa razy, w krótkich odstępach czasu, doprowadziła dziewczynkę (miała mniej niż 15 lat) do tzw. obcowania płciowego i poddania się innym czynnościom seksualnym.

Jeśli chodzi o środki odurzające, śledczy ustalili, że Zuzanna M. dzieliła się posiadaną marihuaną z dwiema osobami nieletnimi. Jedną z nich miał być Kamil N., podejrzany razem z Zuzanną M. o podwójne zabójstwo w Rakowiskach. Za pierwszy z czynów Zuzannie M. grozi do 12 lat więzienia. Za drugi - maksymalnie 8 lat pozbawienia wolności.

Wiedziała, co robi
Zuzanna M. nie przyznała się we wspomnianych sprawach do winy. Złożyła obszerne wyjaśnienia. Prokuratura nie ujawnia jednak ich treści. Śledczy zlecili badania psychiatryczne. Wynika z nich, że oskarżona była poczytalna. - Biegli orzekli, że Zuzanna M. w chwili popełniania czynów miała pełną zdolność do rozpoznania ich znaczenia - mówiła Syk-Jankowska.

Zabójstwo w Rakowiskach
Zuzanna M. podejrzewana jest też o współudział w zabójstwie małżeństwa z Rakowisk. Do wstrząsającej zbrodni doszło w nocy z piątku na sobotę (z 12 na 13 grudnia). Rano sąsiada przechodzącego ul. Rubinową w Rakowiskach zaniepokoiły otwarte drzwi domu rodziny N. Wezwał policję. Po wejściu do domu śledczy zobaczyli mnóstwo krwi. Była wszędzie, w środku i na elewacji domu. Wewnątrz znaleziono zwłoki 48-letniego Jerzego N., pułkownika Straży Granicznej i jego żony, o sześć lat młodszej Agnieszki O.-N., nauczycielki i tłumacza przysięgłego. Do zabójstwa przyznał się syn małżeństwa i jego dziewczyna Zuzanna M. Oboje przebywają w areszcie.

Ciosy zadawane na oślep, w furii
W środę lubelska prokuratura poinformowała także o wstępnych wynikach sekcji zwłok Agnieszki O.-N. i Jerzego N. - Na ciałach pokrzywdzonych ujawniono liczne rany cięte i kłute. Było to po kilkanaście ran zarówno na ciele kobiety, jak i mężczyzny - informowała Syk-Jankowska. Dla Agnieszki O.-N. śmiertelna okazała się rana zadana w przedramię, która spowodowała przerwanie tętnicy. Bezpośrednią przyczyną śmierci Jerzego N. były z kolei ciosy zadane w brzuch, które skutkowały wylewem krwi do jamy brzusznej. Ze wstępnych wyników sekcji zwłok, do których udało nam się dotrzeć wynika, że ciosy były zadawane na oślep, w furii. Zuzanna N. miała m.in. stanąć za 42-letnią Agnieszką N. i próbować poderżnąć jej gardło. Wcześniej na swoim profilu w jednym z portali społecznościowych opublikowała grafikę przedstawiającą, jak można tego dokonać.

Pogrzeb Agnieszki O.-N. i jej męża odbędzie się w czwartek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski