Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nielegalne finansowanie kampanii komitetu Dutkiewicza. Prokuratura stawia zarzuty

Marcin Rybak
Jarosław Krauze był w 2011 roku Pełnomocnikiem Wyborczym Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza. Dziś mówi reporterowi portalu GazetaWroclawska.pl, że nic nie wie o zarzutach postawionych dwóm osobom w związku z kampanią w 2011 roku.
Jarosław Krauze był w 2011 roku Pełnomocnikiem Wyborczym Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza. Dziś mówi reporterowi portalu GazetaWroclawska.pl, że nic nie wie o zarzutach postawionych dwóm osobom w związku z kampanią w 2011 roku. Pawel Relikowski / Gazeta Wroclawska
Dwie osoby podejrzane o udział w nielegalnym finansowaniu kampanii wyborczej kandydatów Rafała Dutkiewicza do Senatu w 2011 roku. Zarzuty dotyczą przyjęcia "korzyści o charakterze niepieniężnym" czyli druku plakatów wyborczych i ich kolportażu. Miała to sfinansować wrocławska firma Dynamicom, która w 2012 roku zorganizowała dwie imprezy na wrocławskim stadionie - koncert zespołu Queen i piłkarski turniej Polish Masters.

Obydwaj podejrzani brali udział w kampanii kandydatów Rafała Dutkiewicza, a dziś są pracownikami miejskich spółek. W 2011 roku jeden z nich pracował też we wrocławskim magistracie.

Jarosław Krauze - w 2011 roku Pełnomocnik Wyborczy Komitetu Wyborczego Wyborców Rafała Dutkiewicza - o zarzutach postawionych dwóm osobom nic nie słyszał. - Jeżeli tak się stało, to podejrzany ma możliwość ustosunkowania się do postawionych mu zarzutów. Później sprawa trafia do sądu i można się bronić - zauważa. I dodaje, że jako Pełnomocnik Wyborczy o jakimkolwiek nielegalnym finansowaniu nie słyszał.

PROKURATURA WZNOWIŁA ŚLEDZTWO W SPRAWIE KAMPANII KOMITETU DUTKIEWICZA - CZYTAJ WIĘCEJ

W 2011 roku Rafał Dutkiewicz - w ramach projektu politycznego "Obywatele do Senatu" - próbował wprowadzić do parlamentu kandydatów z Dolnego Śląska. Wprowadził jednego. Senatorem został Jarosław Obremski. W październiku 2012 roku - przy okazji wybuchu skandalu wokół finansowania imprez organizowanych na stadionie w lipcu 2012 - pojawiły się sugestie jakoby komitet wyborczy Dutkiewicza był nielegalnie finansowany. Nielegalnie, bo przez firmę. A kampanie wyborcze - w myśl prawa - mogą być finansowane wyłącznie z datków osób prywatnych.

Organizatorem imprez była wrocławska firma Dynamicom. Tej firmie prezydent Dutkiewicz zarzucił, że nie rozliczyła się z kilkunastu milionów dotacji. Dostała je na organizację imprez - koncertu Queen i turnieju piłkarskiego. Za to szef i wspólnik Dynamicomu Tomasz Góralski ujawnił, że rok wcześniej sfinansował druk i kolportaż części plakatów wyborczych Obywateli do Senatu.

Sprawę badało CBA, a później trafiła ona do prokuratury. Najpierw wrocławskiej, później opolskiej. Rok temu śledztwo w sprawie nielegalnego finansowania umorzono. Po kilku tygodniach prokuratura zdobyła jednak nowe dowody w sprawie i śledztwo podjęła z umorzenia. Dziś rzeczniczka opolskiej Prokuratury Okręgowej Lidia Sieradzka poinformowała o postawionych zarzutach. Za przestępstwa - zarzucone dwóm osobom - grozi do 100 000 zł grzywny. Chodzi o przestępstwa opisane w Kodeksie Wyborczym. Dotyczą przyjmowania nielegalnych dotacji na kampanię wyborczą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska