Natalia Siwiec zdradzała w łódzkim gimnazjum sekrety modelingu. I nie tylko [ZDJĘCIA]

Maciej Kałach
Grzegorz Gałasiński
Modelka Natalia Siwiec odwiedziła Gimnazjum nr 18 w Łodzi. Jak mówiła, było to jej pierwsze "masowe" spotkanie z młodzieżą szkolną.

Dotychczas Siwiec słynęła bardziej ze zdjęć w kolorowych magazynach niż z doradzania nastolatkom. Ale, gdy weszła do wypełnionej gimnazjalistami sali gimnastycznej, zamieniła się w pełną ciepła nauczycielkę modelingu. Marzącym o wybiegach dziewczynom przypominała, że prezentowanie najbardziej ekskluzywnych kolekcji wymaga ponad 170 cm wzrostu, ale niższe kobiety mogą realizować się w pozowaniu do zdjęć - co najbardziej lubi Natalia Siwiec.

- Zostałam modelką, bo jako nastolatka chciałam mieć jak najwięcej ładnych fotografii, choć jeszcze wcześniej marzyłam o pozowaniu malarzom - mówiła Siwiec.

To nie jedyna tajemnica, którą zdradziła gimnazjalistom, bo modelka bez skrępowania przyznawała się do własnych słabości.

- Taniec nie jest moją mocną stroną. Gdy występy na żywo w dwóch pierwszych odcinkach "Tańca z gwiazdami" wypadły słabo, przed trzecim wypiłam kieliszek wódki - opowiadała Siwiec.

Nastolatki wychodziły ze spotkania pozostawione z radą, aby "ciężko pracować dążąc do celu, ale nie robić nic na siłę, jeśli cel okazuje się nieosiągalny".

Gimnazjum nr 18 nie pierwszy raz gościło celebrytę. Na spotkania, nauczyciel Bartłomiej Ropelski zaprosił wcześniej m.in. Edytę Górniak oraz sportowców, w tym Adama Kszczota.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Natalia Siwiec zdradzała w łódzkim gimnazjum sekrety modelingu. I nie tylko [ZDJĘCIA] - Dziennik Łódzki

Komentarze 67

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

U
Uczeń tego gimnazjum
Przykre jest to iż, nikt nie powiedział, że Natalia Siwiec była pokazana tam jako autorytet. Może poczuła się zbyt swobodnie, mówiąc o wódce, aczkolwiek Siwiec przekazała nam również porad. Była mowa o pasji, o dążeniu do celu, o pomaganiu. Nauczyciel zapraszający, bądź Dyrekcja powinny były ocenić "osobistość" przed zaproszeniem, by sprawdzić czy nadaje się na spotkania z młodzieżą. Spotkanie nie wypadło źle, a żaden uczeń nie wziął sobie do serca jej rady, więc nie rozumiem stąd ta, przepraszam za wyrażenie "gównoburza".
k
kak
Tak się składa, że przeszkadza nie tylko komentującym ale przede wszystkim rodzicom uczniów. Zadaniem pedagogów jest zadbanie o to, aby do dzieci trafiały odpowiednie treści. Po p. Siwiec należało się spodziewać, że może coś nierozważnego powiedzieć. Taką sytuację można było przewidzieć nie dopuścić do niej.
k
kak
Nim zaproszona tę panią do publicznej szkoły, należało poczytać jej wypowiedzi w internecie. Nauczyciele nie tylko uczą przedmiotu ale kształtują młodego człowieka. Zapraszanie kogoś, kto wielokrotnie swoimi słowami wywoływał zgorszenie, na spotkanie z dziećmi jest czynem co najmniej nieodpowiedzialnym.
a
as
Jak dyrektor placówki może nie wiedzieć kogo się zaprasza do szkoły, którą kieruje?
a
as
Decyzja o zapraszaniu kogokolwiek nie należy do młodzieży, o tym decyduje dyrektor. No chyba, że mamy pajdokrację.
a
as
Informacja na stronie szkoły o spotkaniu z N. Siwiec raczej odstrasza niż zachęca. Gdybym dzisiaj wybierając gimnazjum przeczytała, że uczniom serwuje się podobne atrakcje, z pewnością trzy razy zastanowiłabym się czy posłać tam dziecko.
a
as
Nauczyciele powinni być elitą, której nie cieszą tanie rozrywki.
Sądzę, że młodym ludziom należy wskazywać autorytety, które ich wzbogacą moralnie i intelektualnie, a nie kogoś kto jest znany tylko dlatego, że opowiada brednie i świeci biustem.
N
Natala
a czy w twoim gimnazjum gościliście już Żeromskiego i Skłodowską?
l
lol
Ta szkoła jest znana z tego, że świetnie przygotowuje uczniów do nauki w liceum, mają wielu laureatów konkursów przedmiotowych, dyrektorka stawia przede wszystkim na wiedzę, te spotkania to inicjatywa samorządu, dyrektora je akceptuje to fakt, ale o Siwiec to ona chyba niewiele wiedziała, bo zajmuje się edukacją młodziezy, nie tak jak ty politykier z bożej łaski
t
taka jedna
Nauczyciele stają na głowie, żeby uczniom dogodzić, a malkontenci jak zwykle mlaszczą, mlask, mlask
a
aga
tylko gorszy się gorszy.....
O
Osiemnastka górą
co za idiotka chciałaby do gimnazjum zaprosić Żeromskiego? w naszym gimnazjum nie ma takich nieuków, jak ty, zapraszamy żyjących
Ł
Łukasz
ale okropnie wyglądała,jak nie ona.coś strasznego ale "modelka"
k
kujooonek00
Uważam, że spotkania takie jak w tym gimnazjum są dla dzieci czy tam młodzieży bardzo fajną sprawą. Ja np. nie miałam w swojej szkole okazji spotykać się ze znanymi sportowcami albo aktorami, bo tacy chyba tam byli (dziennik relacjonuje te spotkania). Z tego co wyczytałam był pan Kalisz. Była Steczkowska. Był Wlazły. Poczytałam o tej szkole i jest to szkoła dobra-czołówka w Łodzi, a te imprezy ze znanymi osobami moim zdaniem ,nie ważne czy modelka czy piosenkarz, sprzyjaja mlodziezy, sprawiaja ze chce im sie do tej szkoly isc!!! zromumcie jezu!!!!
b
bentley
UWAGA HEJTERZY:
NATALIA SIWIEC NIE PRZYSZŁA DO NASZEJ SZKOŁY ABY MÓWIĆ JAK ŻYĆ. Przyszła po to aby młodzież mogła ją poznać, porozmawiać!!!! Nie rozumiem krytyki tego spotkania. Dlaczego szkoły miała by nie odwiedzić znana i lubiana przez młodzież osoba? Co może zaprosić jakiegoś dziennikarza np. Pana Terlikowskiego myślę, że młodzież równie chętnie by go wysłuchała.
Wróć na i.pl Portal i.pl