Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lokale wyborcze w Poznaniu. Czy trafimy do nich w niedzielę?

Bogna Kisiel
System informatyczny przeszedł test nie najgorzej. Jeśli w niedzielę podczas drugiej tury wyborów samorządowych będzie działał dobrze, to nazwisko wybranego prezydenta poznamy bardzo szybko.

"Dogrywka" wyborcza odbędzie się w 890 gminach, w tym m.in. w Poznaniu. Już wiadomo, że Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała, że w drugiej turze zostanie wykorzystany system informatyczny, który sprawiał tyle problemów w pierwszej turze wyborów.

W środę został on przetestowany. - To zafunkcjonowało - uważa Wojciech Kasprzak, zastępca dyrektora Wydziału Organizacyjnego Urzędu Miasta i przewodniczącego Miejskiego Zespołu Wyborczego. - Mieliśmy możliwość zweryfikowania protokołów z 253 komisji obwodowych i ich akceptacji.

Idealnie jednak nie było. Wykryto bowiem w wydrukach protokołów błąd edycyjny. PKW twierdzi, że jest on łatwy do skorygowania.

- W Poznaniu mamy rezerwowy system na wypadek, gdyby zawiódł ogólnokrajowy. Jesteśmy gotowi do liczenia ręcznego - zapewnia W. Kas-przak. I dodaje, że teraz ryzyko jest dużo mniejsze.

Gdyby system informatyczny działał dobrze, to nazwisko wybranego prezydenta miasta poznamy bardzo szybko, między godz. 23 a 1.

Jędrzej Solarski, dyrektor Wydziału Organizacyjnego i zastępca przewodniczącego Miejskiego Zespołu Wyborczego przypomina tym, którzy nie głosowali w pierwszej turze, a chcą oddać głos w drugiej, że lokale wyborcze będą czynne w niedziele od godziny 7 do 21.

Osoby, które jeszcze nie wiedzą, gdzie znajduje się właściwy dla ich adresu zamieszkania lokal wyborczy mogą to sprawdzić na trzy sposoby. Można to zrobić telefonicznie, dzwoniąc pod nr 61 646 33 44; on-line - wchodząc na www.poznan.pl/ gdzieglosowac lub wysyłając SMS ze swoim numerem PESEL na numer 4320. - W pierwszej turze wyborów odnotowaliśmy 10 tys. wizyt na stronie "gdzie glosować". Nadesłanym zostało około 2 tys. SMS-ów oraz ponad 1,9 tys. osób zadzwoniło na infolinię POZnań Kontakt - twierdzi J. Solarski.

Ponadto Urząd Miasta wysłał do poznaniaków 187 tys. pism z informacją, gdzie znajduje się ich lokal wyborczy.

- Dzięki temu oraz informacjom w mediach nie mieliśmy takiego zamieszania, które było podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego, kiedy to część wyborców nie mogła trafić do właściwych komisji wyborczych - uważa J. Solarski.

W pierwszej turze 47 poznaniaków zgłosiło chęć głosowania przez pełnomocników (z tego 42 oddało głos). Osiem osób skorzystało z głosowania korespondencyjnego, a 22 niepełnosprawnych mieszkańców z bezpłatnego dowozu do lokalu wyborczego. Wtedy było 416 tys. uprawnionych do głosowania w Poznaniu, teraz jest ich 413 tys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski