Już na początku listopada pisaliśmy o tym, że kontrowersyjny konkurs, którego wygrany dostanie blisko 700 tys. zł za dwa tygodnie pracy, robiony jest pod GOM. Pieniądze pochodzą z unijnej dotacji - jeśli Gdańsk nie wyda ich do końca tego roku, przepadną.
Gdański magistrat daje niemal 700 tys. złotych za dwa tygodnie pracy
W piątek komisja ma dokonać merytorycznej oceny oferty GOM. Mimo, że termin składania ofert w konkursie minął w ubiegły piątek, do dziś gdańscy urzędnicy robili tajemnicę z tego, kto się do niego zgłosił. Nic dziwnego, prezesem GOM jest bowiem prezydent Paweł Adamowicz, który to zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju odpowiada za stworzenie sekretariatu ZIT i który musiał ogłosić konkurs na to zadanie. Można więc odnieść wrażenie, że sam go ogłosił i sam go wygra. Oficjalne wyniki konkursu mają zostać ogłoszone do 12 grudnia.
Związek Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych to organizacja, w której skład wchodzi Trójmiasto i 33 samorządy - od Malborka po Wejherowo, a członkowie ZIT mają szansę na miliard złotych z unijnych funduszy w latach 2014-2020.
Czytaj więcej na gdansk.naszemiasto.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?