Samochód służbowy, jaki wybrać?

Informacja prasowa
Przy wyborze samochodu służbowego firmy kierują się przede wszystkim aspektem ekonomicznym oraz realizacją założonych potrzeb transportowych. Oznacza to, że najpierw wybierana jest grupa podobnych pojazdów, która spełnia wymagania danej firmy, a następnie wybierane jest auto, które będzie generowało najmniejsze koszty.

Nie tylko cena zakupu

Niestety najczęściej przedsiębiorcy uwzględniają głównie cenę zakupu, gdy szacują koszty utrzymania samochodu. Firmy zazwyczaj uważają, że samochody podobnej wielkości i klasy będą generowały zbliżone koszty eksploatacji. To nieprawda, zależnie od danego modelu oraz typu napędu sumy poniesionych wydatków mogą znacznie się różnić.

Cena zakupu to tylko jeden z czynników, bo znaczną część wydatków stanowią koszty paliwa. Przy wyborze danego auta warto porównać nie tylko spalanie katalogowe, ale także rzeczywiste spalanie osiągane przez użytkowników. Dane takie udostępniają niektóre serwisy internetowe w postaci raportów spalania. Zazwyczaj rzeczywiste wyniki różnią się znacznie od tego podawanego w katalogu. Największe różnice odnotowuje się w przypadku turbodoładowanych jednostek benzynowych, a stosunkowo niewielkie w przypadku hybryd.

Dominujące koszty paliwa

Dobrze jest przeliczyć koszty paliwa na założonym dystansie, który samochód przejedzie w ramach użytkowania w firmie. Może się zdarzyć, że samochód droższy w momencie zakupu zapewni znacznie większe oszczędności na wydatkach na paliwo.
Różnica w spalaniu na poziomie 1 litra powoduje 530 złotych różnicy w przeliczeniu na każdy tysiąc kilometrów. Jeśli różnica wynosi 3 litry na każde 100 kilometrów, to ewentualne oszczędności sięgną już aż 1600 złotych. Ponieważ auta firmowe kupuje się zazwyczaj po to, by pokonywały znaczne ilości kilometrów, to różnice w spalaniu mają największe znaczenie z punktu widzenia kosztów eksploatacji.

Koszty serwisowania

Drugim istotnym czynnikiem są koszty opieki serwisowej. W ich skład wchodzą zarówno koszty przeglądów i planowego serwisu, jak i niespodziewanych awarii. Te pierwsze można przewidzieć, spoglądając na częstotliwość przeglądów oraz ich ceny. Powszechnie dostępne są także ceny podstawowych części zamiennych – można je sprawdzić w elektronicznych katalogach największych hurtowni motoryzacyjnych.

Ważnym czynnikiem są ponadplanowe awarie. To koszt związany nie tylko z nieplanowanym przestojem związanym z awarią pojazdu, ale także z kwotą usunięcia awarii. Tutaj sprawdza się zasada, że im bardziej skomplikowany pojazd, tym większe potencjalne koszty. Dlatego warto sprawdzić wyniki niezależnych rankingów bezawaryjności. Należy również uważać na warunki gwarancji, bo niekiedy wieloletnia zagwarantowana opieka niektórych producentów zawiera szereg wyłączeń. Zawsze dobrze dokładnie sprawdzić warunki gwarancji przed zakupem, aby uniknąć późniejszych nieporozumień i niespodziewanych wydatków.

Dlaczego warto zastanowić się nad utratą wartości?

Argumentem przemawiającym za konkretnym modelem może być jego niewielka utrata wartości. Jeśli firma planuje późniejszą sprzedaż pojazdu, to warto policzyć różnicę pomiędzy ceną zakupu a przewidywaną wartością po założonym czasie użytkowania i przebiegu. Pomogą tutaj np. tabele Eurotaxu, gdzie można znaleźć procentową wartość auta używanego w stosunku do ceny nowego. Dysproporcje są znaczne i pokazują, że niekiedy auta tańsze w zakupie tracą procentowo i kwotowo więcej po założonym okresie eksploatacji i tym samym powodują większą utratę pieniędzy firmy.

Optymalna forma zakupu

Rozwój nowych form finansowania powoduje, że znalezienie najatrakcyjniejszej formy nabycia pojazdu do firmy może mieć największe znaczenie przy zakupie samochodu z punktu widzenia jej finansów. Obecnie istnieje wiele ciekawych rozwiązań, które powodują, że zakup za gotówkę bywa nieopłacalny.
W przypadku samochodu Toyoty wziętego na kredyt w Deutsche Banku oraz po spełnieniu wymagań dotyczących wymiany pojazdów na bardziej ekologiczne, można liczyć na dofinansowanie kredytu w wysokości 9% ceny pojazdu.
Coraz większą popularnością cieszą się także leasingi, które stały się jeszcze bardziej atrakcyjne finansowo ze względu na pojawienie się nowych, innowacyjnych form. Pozwalają one płacić raty leasingowe, pokrywające utratę wartości samochodu, by na koniec zwrócić auto dealerowi po upływie czasu umowy. Takie rozwiązanie proponuje już m.in. Toyota, Audi czy Škoda. Niższy miesięczny koszt raty wpływa znacząco na ogólny koszt eksploatacji.

Szczególnie popularne i korzystne finansowo są oferty leasingu połączone z opieką serwisową. Pozwala to w łatwy sposób wpisać wszystkie wydatki związane z samochodem (oprócz kosztów paliwa) w koszt prowadzenia działalności za pomocą jednej faktury. Takie rozwiązanie proponuje m.in. Toyota w ramach swojego SmartPlanu.

Widać wyraźnie, że istnieją dysproporcje kosztów w każdym z prezentowanych zagadnień i to nie cena zakupu decyduje o całkowitych kosztach eksploatacji, a dopiero suma wszystkich przedstawionych czynników. Porównanie ofert jest niestety czasochłonne, ale warto to zrobić, gdyż dzięki temu można zaoszczędzić wiele tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl