Alfabet "Miasteczka Twin Peaks". Co pamiętamy z kultowego serialu? [GALERIA]

Lucjan Strzyga
Agent Dale Cooper, czyli w realu Kyle MacLachlan, który rolą w "Miasteczku" rozpoczął globalną karierę
Agent Dale Cooper, czyli w realu Kyle MacLachlan, który rolą w "Miasteczku" rozpoczął globalną karierę Fot. Twin Peaks
Nim David Lynch nakręci kolejne odcinki swojego kultowego serialu, wróćmy pamięcią do lat 90. Poniżej alfabet najważniejszych twinpeaksowych nazwisk i faktów.

Agent Specjalny FBI Dale Cooper
Los obdarzył go pociągiem do słodkości i znienawidzonym drugim imieniem Bartholomew. To on sprawia, że "Miasteczko Twin Peaks" w ogóle posiada jakąś intrygę - szukając zabójcy siedemnastoletniej Laury Palmer, ciągnie ten film przez kolejne sezony. Cooper ma 35 lat, uwielbia nagrywać swoje złote myśli na dyktafon i czytać o tajemnicach tybetańskich mnichów. Ma również skłonność do Audrey Horne. W filmie zagrał go Kyle MacLachlan.

Angel Badalamenti
Kompozytor muzyki do "Miasteczka". Podobno spore jej partie skomponował sam Lynch. Możliwe, bo soundtrack serialu jest wyjątkowo mroczny i przejmujący. Badalamenti współpracował z Lynchem wiele lat, dzięki czemu zarobił miliony. I prawdopodobnie on napisze muzykę do kolejnych części przygód Dale'a Coopera.

Audrey Horne
Trzpiotka w wieku licealnym, która próbuje kręcić z agentem Cooperem. Ekscentryczna i zmienna w nastrojach. W finale serialu protestuje przykuta kajdankami do drzwi sejfu w banku, gdzie wybucha bomba zastawiona przez niejakiego Thomasa Eckhardta. Nie dowiadujemy się jednak, czy dziewczyna ostatecznie ginie od wybuchu, czy udaje jej się przeżyć. Zagrała ją Sherilyn Fenn.

"Cherry Pie and a Damn Fine Cup of Coffee"
Ukochany śniadaniowy zwrot, wypowiadany codziennie przez agenta Coopera. Efekt kwerendy przeprowadzonej w amerykańskich miasteczkach przez fanów serialu dowiódł, że do dziś wiśniowe ciastko plus cholernie mocna kawa cieszy się sporym wzięciem klientów. Średni koszt w przydrożnych barach - 15 dol.

Czarna Chata
Obsesja Windoma Earle'a, który szuka jej, używając do tego czarnej magii i tym podobnych sposobów. Aby było ciekawiej - Czarna Chata rywalizuje w jego zdegenerowanym umyśle z Chatą Białą. Czarna Chata to także jedna z niekonsekwencji serialu: jeśli prawdą jest, że pomieszczenie w Glastonbury Grove, z którego zdesperowany Cooper nie mógł znaleźć wyjścia, jest właśnie owym miejscem, to co robił tam olbrzym będący dobrym duchem? Oto dylemat, na który Lynch wciąż nie udzielił odpowiedzi.

David Lynch
Reżyser wiadomo, ale też aktor. Kręcąc "Miasteczko" nie wytrzymał i też pojawił się na planie w roli głuchego agenta Gordona Cole'a, notabene przełożonego Coopera z FBI. Stara się budzić respekt i grozę, ale jest tylko śmieszny.

Laura Palmer
Bohaterka tasiemca, która prawie wcale się w nim nie pojawia. Nim zostanie zamordowana i da pole do działania agentowi Cooperowi, dzięki swojej wyjątkowej urodzie zostanie miss liceum, rozpocznie podwójne życie, spróbuje narkotyków i napisze pamiętnik. Postać (w filmie Sheryl Lee) pojawiła się popkulturowej elicie dzięki zwrotowi "To ja zabiłem Laurę Palmer", który królował na T-shirtach w latach 90. Uznana za Najbardziej Intrygującą Osobę przez magazyn "People".

Magazyn w San Fernando Valley
Miejsce, w którym nakręcono większość serialowych scen we wnętrzach. Współpracownicy Lyncha przyznają, że czasem dostawał on ataku skąpstwa, w efekcie czego niemiłosiernie ciął budżet, zmuszając zdjęciowców do zmieniania scenografii w jednym pomieszczeniu. Wprawne oko dostrzeże to w prawie każdym odcinku.
Morderca Bob
Jeśli wierzyć w sny agenta Coopera, Mordercą Bobem jest dzikus, który ubiera się w dżins, ma szare włosy i uwielbia zabijać. Posiada też klucz do rozwiązania zagadki śmierci Laury Palmer. Ale nie brak też przesłanek do zupełnie innych teorii. Wedle jednych Bob sam zamordował Laurę albo chciał to zrobić, ale ktoś go ubiegł, wreszcie, że nie mógł tego zrobić, bo nie istnieje. Trudno się zorientować.

North Bend
Niewielka mieścina na zachód od Seattle, gdzie powstały wszystkie odcinki "Miasteczka". Jest tam nawet knajpa o nazwie "Twede's Café ", ale dziwnym trafem turyści odwiedzający to miejsce uciekają zeń czym prędzej. W filmowej wersji wygląda bowiem znacznie korzystniej. Czy agent Cooper mógłby zakochać się w realnej wersji Twin Peaks? Raczej nie, chyba że nie przeszkadzałyby mu wszechogarniający brud, stosy zużytych opon samochodowych i niekończący się sznur tirów.

Pieńkowa Dama
Mówić do kawałka drewna to rzecz - przyznacie - trochę dziwna, ale Catherine E. Coulson, czyli Pieńkowa Dama, robi to bardzo przekonująco. Pieniek jej odpowiada i mamy wrażenie, że rozumieją się doskonale. Pomysł owego duetu pojawił się, gdy Lynch kręcił film "Głowa do wycierania". W wywiadzie powiedział: "Miałem wizję aktorki noszącej pieniek. Piętnaście lat później stworzyłem dla niej rolę enigmatycznej kobiety nierozstającej się ze swoim kawałkiem drewna".

R
Literka, którą znaleziono pod paznokciem zabitej Laury Palmer - powód niekończących się dociekań prowadzących śledztwo. Rozwiązując ten problem, agent Cooper zapełnił koncepcjami niejedną kasetę swojego ukochanego dyktafonu.

"Sekretny dziennik Laury Palmer"
Próba wyciągnięcia z "Miasteczka" kolejnych dolarów, tym razem za sprawą córki Lyncha - Jennifer. To ona napisała i wydała "Sekretny dziennik Laury Palmer", rzekomy dokument serialowej ofiary. Niestety książka nie wyjaśniła najważniejszego - kto ją zamordował. Lynch oficjalnie odciął się od pomysłu córki, ale prywatnie miał jej podpowiadać niektóre pomysły.

"Twin Peaks: Ogniu krocz za mną"
W 1992 r. David Lynch zatęsknił za swoim serialowym hitem i nakręcił prequel pod zaskakującym dla fanów tytułem "Ogniu krocz ze mną". Rzecz kręci się wokół planowanego zabójstwa Laury Palmer. Kto się doń szykuje? Wiadomo - Morderca Bob.

Windom Earle
Zagrana przez Kennetha Welsha postać serialowego kanalii i drania. Były agent FBI, były partner i najlepszy przyjaciel Dale'a Coopera, ale jednocześnie złowieszczy geniusz i mistrz kamuflażu. "Jego umysł jest jak diament: zimny, twardy i błyskotliwy" - mawia Cooper. I ma rację po stokroć, szczególnie że uwiódł kiedyś żonę Windoma, przez co - biedaczkę - mąż wysłał na tamten świat.

Wizje
Wielokrotnie przećwiczony sposób ucieczki reżysera "Miasteczka" od powiedzenia czegoś wprost. Krytycy nie bez powodu nazwali serial najbardziej "mrocznym i tajemniczym" dziełem Lyncha. Dlatego roi się tu od sów ("Sowy nie są tym, czym się wydają"), karłów ("Złap mnie, jeśli potrafisz!") czy olbrzymów ("Człowiek w śmiejącej się torbie"), a ponadto błąkających się dusz, sobowtórów, demonów i wszelakich złych mocy. "Lubię, żeby było trochę tajemniczo" - mówi Lynch.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl