Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zdrojewski nie może krytykować Dutkiewicza. Zakaz wydał premier Tusk

Malwina Gadawa
Tomasz Hołod
Bogdan Zdrojewski, który w ostatnim czasie ostro krytykował władze Wrocławia i przekonywał, że każde krytyczne zdanie na temat polityki ratusza odbierane jest jako atak, teraz odczuł to na własnej skórze - na prośbę premiera Donalda Tuska, ma przestać krytykować władze Wrocławia i Rafała Dutkiewicza.

- Liczba błędów jakie popełniono w centrum miasta, przekroczyła masę krytyczną - mówił ostatnio Bogdan Zdrojewski. Dał do zrozumienia, że władze miasta i prezydent swoją polityką niszczą wrocławski Rynek. - Wszystkie błędy doprowadziły do tego, że salon wrocławski się deprecjonuje, a kiedyś przecież byliśmy z niego dumni. Musimy wrócić do tego, żeby wszyscy się tutaj czuli dobrze i bezpiecznie - mówił były prezydent Wrocławia.

Słowa te nie spodobały się we wrocławskim ratuszu. Zdrojewski nie rozumie dlaczego każdą krytykę władze miasta odbierają jak atak i unikają merytorycznej rozmowy na temat przyszłości miasta.

CZYTAJ TEŻ: Zdrojewski chce ratować wrocławski Rynek: Kiedyś byliśmy z niego dumni

Senator Jarosław Obremski, bliski współpracownik Dutkiewicza i jedyny przedstawiciel ODŚ w Senacie wykorzystał okazje i odpowiedział mocno Zdrojewskiemu: "Bogdan Zdrojewski może dla wielu uchodzić za szczęściarza. Uzyskał pięć lat spokoju, duże pieniądze, ponosi niewielką odpowiedzialność. Po co więc ocierający się o małość konflikt z Rafałem Dutkiewiczem? Wykluczam tu troskę o miasto. Trudno przyjąć, aby Zdrojewski nie pamiętał, co sam robił, a co teraz zarzuca Dutkiewiczowi".

Jakby tego było mało, Obremski nazwał Zdrojewskiego „zapchajdziurą” Platformy i dodał, że wysłanie go do Brukseli było wygodnym rozwiązaniem dla premiera, który nigdy za nim nie przepadał.

Teraz Bogdan Zdrojewski zamilkł. Dlaczego? Z dobrze poinformowanego źródła, blisko Donalda Tuska, wiemy, że premier na spotkaniu z dolnośląskimi działaczami PO poprosił Barbarę Zdrojewską, przewodniczącą sejmiku i żonę europosła o to, żeby przekonała męża o zmianę w działaniu. - Premier powiedział, żeby Barbara Zdrojewska przekonała Bogdana, że lepiej dla partii i dla niego byłoby, gdyby kontynuował to co robił przez ostatnie lata, czyli łagodził wewnętrzne napięcia, a nie je podsycał - słyszymy od współpracownika Donalda Tuska.

Co na to Barbara Zdrojewska? - Nie informuje o tym, co było na spotkaniu z premierem Tuskiem. Jedyną osobą, która może to zrobić jest Jacek Protasiewicz. Oprócz oficjalnego komunikatu mieliśmy o niczym mediów nie informować. Jestem zaskoczona - mówi Barbara Zdrojewska.

Czy przekonała męża? - To moja prywatna sprawa o czym rozmawiam z mężem, proszę wybaczyć - mówi radna.

Sam Bogdan Zdrojewski milczy, nie odpowiedział na nasze pytanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska