Turniej ATP w Winston-Salem: Jerzy Janowicz w finale przegrał z Lukasem Rosolem.
Jerzy Janowicz nie sięgnął po pierwszy w karierze triumf w tenisowym turnieju rangi ATP. W finale rywalizacji w amerykańskim Winston-Salem uległ rozstawionemu z numerem siódmym Czechowi Lukasowi Rosolowi 6:3, 6:7 (3-7), 5:7.
23-letni łodzianin, zajmujący 52. miejsce w światowym rankingu ATP, zagrał w finale turnieju ATP po raz drugi. Poprzednio miało to miejsce w listopadzie 2012 roku, gdy odniósł w paryskiej hali Bercy pierwszy znaczący sukces. Wówczas w finale lepszy okazał się Hiszpan David Ferrer.
W Winston-Salem Janowicz ponownie musiał obejść się smakiem. Z 33. na świecie Rosolem zmierzył się po raz drugi w karierze - wcześniej pokonał go w ubiegłym roku w Marsylii.
W trzecim secie, przy stanie 5:4 dla Polaka, Rosol obronił dwie piłki meczowe, by ostatecznie wyrównać stan meczu. Później po raz pierwszy w tej partii, a drugi w całym spotkaniu, Janowiczowi nie udało się wykorzystać własnego serwisu. Czech wygrał kolejnego gema, a punkt na wagę mistrzostwa zdobył asem.
Impreza w Winston-Salem była ostatnim sprawdzianem dla tenisistów przed wielkoszlemowym US Open, który rozpocznie się w poniedziałek. Pierwszym rywalem Janowicza będzie Serb Dusan Lajovic.
Wynik finału:
Lukas Rosol (Czechy, 7) - Jerzy Janowicz (Polska) 3:6, 7:6 (7-3), 7:5. PAP
WCZEŚNIEJ PISALIŚMY
Jerzy Janowicz zagra dzisiaj z Czechem Lukasem Rosolem w finale turniej ATP Winston-Salem. W amerykańskim finale turnieju jego rywal jest rozstawiony z numerem siódmym (33. ATP). Jerzy Janowicz z Czechem spotkał się dotychczas raz - pokonał go w ubiegłym roku w Marsylii.
MECZ JANOWICZ - ROSOL NA ŻYWO:
JANOWICZ ROSOL NA ŻYWO FINAŁ ATP WINSTON-SALEM 1
JANOWICZ ROSOL NA ŻYWO FINAŁ ATP WINSTON-SALEM 2
JANOWICZ ROSOL NA ŻYWO FINAŁ ATP WINSTON-SALEM 3
Jerzy Janowicz wygrał z Amerykaninem Samem Querreyem 4:6, 7:5, 6:4 w półfinale tenisowego turnieju ATP World Tour na twardych kortach w Winston-Salem w stanie Karolina Północna. W decydującym spotkaniu w imprezie tej rangi łodzianin wystąpi drugi raz w karierze.
W rozgrywanym w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego meczu z Querreyem Janowicz kilkakrotnie wychodził obronną ręką z bardzo trudnych sytuacji. Zajmujący 52. miejsce w rankingu ATP Polak grał bardzo nierówno.
Rozpoczął od serii prostych błędów, co spowodowało, że przegrywał 1:3, a jego 56. na światowej liście rywal był bliski powiększenia przewagi (Amerykanin prowadził w piątym gemie 40:0). Co prawda chwilę później 23-letni zawodnik odrobił straty, ale potem znów zaczął się seryjnie mylić i znacząco pomógł przeciwnikowi w objęciu prowadzenia w całym spotkaniu.
W kolejnej odsłonie przegrywał już 3:5, by efektownie rozstrzygnąć na swoją korzyść cztery kolejne gemy i doprowadzić do decydującego seta. W nim także nie brakowało dramaturgii. Janowiczowi dawała się we znaki kontuzja lewej stopy. Przy stanie 3:2 poprosił o pomoc medyczną.
Po powrocie na kort Querrey nie zwalniał tempa, strasząc rywala przede wszystkim potężnym serwisem (łącznie posłał w całym meczu 18 asów, przy siedmiu Polaka). Przy jego przewadze - 4:3 - to u niego jednak dostrzec można było problemy z poruszaniem się, z czego skrzętnie skorzystał łodzianin. Po błędzie Amerykanina mógł rozpocząć energiczną celebrację zwycięstwa po dwóch godzinach i 19 minutach walki.
Polak wykazał się dużą odpornością psychiczną. W całym spotkaniu obronił 16 z 20 "break pointów", jakie miał jego przeciwnik.
"To będzie dla mnie taki wyzwalacz pewności siebie. Grając przeciwko Samowi niełatwo jest odwrócić losy rywalizacji" - ocenił.
Było to drugie spotkanie znanych z imponujących warunków fizycznych zawodników. Mający 203 cm Janowicz w ubiegłym roku w Madrycie pokonał niższego o pięć cm rywala w dwóch setach.
23-letni tenisista drugi raz w karierze zagra w finale imprezy ATP. Poprzednio - w listopadzie 2012 roku, gdy odniósł w paryskiej hali Bercy pierwszy znaczący sukces. Wówczas lepszy okazał się Hiszpan David Ferrer.
"To zwycięstwo wiele dla mnie znaczy. To mój drugi finał od dawna, naprawdę dawna. W tym roku miałem nieprzyjemną serię porażek (aż w 10 turniejach przegrywał pierwszy mecz - PAP) i tym bardziej cieszę się, że wróciłem do dobrej gry" - podkreślił łodzianin.
Jego ostatnim rywalem w amerykańskim turnieju będzie rozstawiony z numerem siódmym Lukas Rosol (33. ATP). Z Czechem spotkał się dotychczas raz - pokonał go w ubiegłym roku w Marsylii.
Impreza w Winston-Salem jest ostatnim sprawdzianem dla tenisistów przed wielkoszlemowym US Open, który rozpocznie się w poniedziałek.
Wyniki półfinałów:
Jerzy Janowicz (Polska) - Sam Querrey (USA) 4:6, 7:5, 6:4
Lukas Rosol (Czechy, 7) - Lu Yen-Hsun (Tajwan, 9) 7:5, 4:6, 6:4
PAP
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Piekar 2014 [DUŻO ZDJĘĆ]
*Wybory w Rybniku 2014: Kogo popierasz? Kto wygra? Rozwiąż quiz wyborczy
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?