Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślubne "tak" w kopalni, górach... Para młoda będzie mogła pobrać się poza urzędem

Karolina Gawlik
- Wesela w górach są coraz popularniejsze ze względu na przepiękne widoki. Spora część  klientów pochodzi z różnych zakątków Polski - mówi Martyna Mastalska, dekoratorka firmy Dekoraj z Zakopanego
- Wesela w górach są coraz popularniejsze ze względu na przepiękne widoki. Spora część klientów pochodzi z różnych zakątków Polski - mówi Martyna Mastalska, dekoratorka firmy Dekoraj z Zakopanego adam-brzoza.com
Małżeńskie "tak" w parkowej alejce usłanej różami, w ulubionym muzeum czy romantycznej restauracji - takie ślubne szaleństwa nowożeńców dotychczas zależały od dobrej woli urzędnika. Od przyszłego roku ma być dużo łatwiej. Rząd zrobił ukłon w stronę zmian obyczajowych i przyjął projekt ustawy "Prawo o aktach stanu cywilnego", dając młodym parom dowolność miejsca uroczystości. Dotyczy to tylko ślubów cywilnych. Co innego ślub kościelny: tutaj ostatnie słowo nadal należy do proboszcza.

Aby pobrać się w wymarzonym miejscu, przyszli małżonkowie muszą spełnić kilka warunków. Po pierwsze, mają powiedzieć sobie "tak" w tej samej gminie, co urząd stanu cywilnego. Po drugie, nowożeńcy pokryją dodatkowe koszta, związane np. z dojazdem urzędnika. I po trzecie, trzeba znaleźć taką lokalizację, aby była "bezpieczna i godna".

Według danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w Polsce poza urzędami udziela się rocznie 2 tys. ślubów. Większość odbywa się w szpitalach lub w więzieniach, czyli z konieczności, a nie z wyboru. Choć na przestrzeni lat fantazji ślubnych nie brakowało.
W 2002 roku na Rynku Głównym w Krakowie, pod parasolem kwiaciarki, pobrali się Stanisław Tyczyński, właściciel radia RMF FM z Renatą Gabryjelską, modelką i aktorką.

Ale nie trzeba sięgać pamięcią tak daleko. 13 lipca w Zakopanem, w czasie festiwalu "Wierchowe Spotkania", na którym niepełnosprawni artyści śpiewali razem z gwiazdami, ślubu jednej z piosenkarek udzielił burmistrz miasta Janusz Majcher.
- Rok temu na tym samym festiwalu, chłopak niepełnosprawnej artystki oświadczył się jej na scenie. Teraz chcieli wziąć na niej ślub. Postanowiliśmy spełnić ich marzenie - wspomina Majcher.

W ubiegłym roku śluby poza urzędem zdarzyły się też w Bochni. - Dwa były w restauracjach, jeden w Kopalni Soli w Bochni, 200 metrów pod ziemią - wylicza Zdzisława Gawor, kierowniczka USC w Bochni. W tym roku przyszli małżonkowie zastanawiali się nad zorganizowaniem ślubu w ogrodzie jednego z lokali pod Bochnią.

- Zrezygnowali ze względu na pogodę, a szkoda, bo jednak była piękna - dodaje Gawor. Innym przykładem ślubu poza urzędem była też uroczystość przed dwoma tygodniami w hotelu w Oświęcimiu.

W pozostałych miastach, urzędy na własną rękę zapewniają ładne sale bądź pomagają zorganizować ślub w niezwykłych miejscach. Tak jest np. w Krakowie, gdzie "tak" można powiedzieć w Willi Decjusza lub Dworku Białoprądnickim. W Tarnowie do dyspozycji jest XIX-wieczny pałac z salą na 100 osób. W Nowym Sączu miejscem ceremonii jest sala obrad w ratuszu. Parę lat temu wybrała ją m.in. para reżyserów, Krzysztof Krauze i Joanna Kos, którzy zachwycili się nią realizując film "Mój Nikifor".

WSPÓŁPRACA: AMC, PACH, MAW, SŚ, TM, EVE

****

"Do Polski wkradły się amerykańskie wzorce. I to w złym znaczeniu"


Nowe przepisy to dobry pomysł?

Zasady są takie, że miejsce musi być godne i zapewniające bezpieczeństwo uczestnikom. To dziwny przepis, bo dla jednej osoby dane miejsce jest godne i bezpieczne, a dla drugiej - nie. Obciążanie taką decyzją urzędnika jest nierozsądne. Ja podejmę ją według własnego kryterium, a ktoś potem mi zarzuci, że mam zbyt twarde i spaczone podejście. Otwarto na oścież uznaniową furtkę, a urzędnik powinien mieć właśnie jak najmniejsze pole do uznania. Ustawodawca tak naprawdę powiedział: "róbta, co chceta". Nie wspominając o tym, że na sprawdzenie miejsca stracimy kilka godzin, w czasie których moglibyśmy obsłużyć kolejkę w urzędzie.

Godne miejsce, czyli jakie?
No właśnie, jakie? Czy restauracja ze stołami nakrytymi, gotowymi do jedzenia to miejsce godne? Nie czuję się powołany, by o tym rozstrzygać. Albo powiedzmy, że po sprawdzeniu uznamy, iż miejsce jest odpowiednie, a jak przyjedziemy już na ślub, to okaże się, że wystrój na ceremonię pozostawia wiele do życzenia. Co wtedy?

To nie będzie Pan zbyt przychylnie patrzył na takie życzenia młodych?
Pewnie nie będziemy bardzo ortodoksyjni, ale liczę na rozsądek nowożeńców. Na takich uroczystościach występujemy w charakterze przedstawiciela administracji publicznej, który nosi godło państwowe na piersiach. Zamerykanizowało się to w złym znaczeniu. W Polsce jest 11 Kościołów związków wyznaniowych, nie wyobrażam sobie, że którykolwiek z nich nie przykładałby wagi do tak podniosłej uroczystości. A gdy chodzi o ceremonię cywilną, to sobie zmieniamy standardy na prawo i lewo. My naprawdę możemy, a wręcz chcemy udzielać ślubów poza urzędem, ale powinno być jasne, ukonkretyzowane prawo.

Czy potrzeba takich ślubów jest wśród młodych duża?

W naszej ofercie mamy od lat Dworek Białoprądnicki i Willę Decjusza - oba obiekty w pięknym otoczeniu, zawsze zaspokajały potrzeby nowożeńców. Ale jak nowe prawo zacznie już obowiązywać, młodzi ludzie zaczną szukać nowych możliwości. MSW tłumaczy - to tylko trzy procent zawierających małżeństwo. Ale w ministerstwie nie wspominają już o tym, że aż 30 procent wniosków zostało w ubiegłym roku odrzuconych. Jest też obawa, że jakiś przypadek szalonej ceremonii trafi do mediów i... napędzi kolejne. Ale mam nadzieję, że moje obawy okażą się bezzasadne.

Napisz do autorki:
[email protected]

CO TY WIESZ O WIŚLE? CO TY WIESZ O CRACOVII? WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE!"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska