Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała. Biało-zieloni po pierwsze zwycięstwo

Drużyna Lechii, po letnich przeobrażeniach, wreszcie zagra pierwsze spotkanie ligowe w tym sezonie przed własną publicznością. Na razie może mówić o średnim starcie, bo taki był remis w Białymstoku z Jagiellonią 2:2. Gdańszczanie jechali w roli zdecydowanego faworyta, a szybko przegrywali 0:2. Pokazali charakter, uratowali remis, ale jednak wynik był dla fanów pewnego rodzaju rozczarowaniem. W meczu z Podbeskidziem ma nastąpić znaczna poprawa gry, za którą ma pójść zwycięstwo. Po pierwszym spotkaniu najwięcej surowych ocen otrzymali Bartłomiej Pawłowski, Tiago Valente, Stojan Vranjes i Marcin Pietrowski.

- Kibice, dziennikarze mają prawo do swoich ocen - mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Joaquim Machado, trener Lechii. - Ja nie będę się do nich odnosił. Mogę zdradzić, że na pewno będą zmiany w składzie na mecz z Podbeskidziem. Jakie? Tego już nie powiem. Najpierw dowiedzą się piłkarze.

Jednym z kandydatów do gry w piątkowym meczu jest Daniel Łukasik. W Białymstoku usiadł na ławce rezerwowych i na boisku pojawił się na kilka końcowych minut spotkania, ale pokazał się w tym krótkim czasie z dobrej strony.
- Każdy ma swoje ambicje i cele. Nikt się nie godzi z rolą rezerwowego, ale to drużynie może wyjść na dobre. Będzie większa rywalizacja, a lepszy będzie grał - uważa Łukasik.

Przed piątkowym meczem nikt nie zamierza lekceważyć Podbeskidzia, które dopiero w końcówce meczu i pechowo przegrało u siebie z Pogonią Szczecin 2:3 na inaugurację sezonu w T-Mobile Ekstraklasie. Podopieczni trenera Leszka Ojrzyńskiego będą szukali swojej szansy na rehabilitację, a drużyna z Bielska-Białej jeszcze nigdy nie przegrała meczu na PGE Arenie.

Na kolejnej stronie program II kolejki T-Mobile Ekstraklasy

- Nie dzielimy przeciwników na trudniejszych i łatwiejszych. Z każdym trzeba grać o zwycięstwo z pełnym zaangażowaniem. Podbeskidzie to rywal grający agresywnie i będzie na pewno wymagającym przeciwnikiem - uważa trener Machado.

W składzie zespołu Podbeskidzia jest Adam Pazio, który w poprzednim sezonie grał w barwach biało-zielonych. W pierwszym meczu tego sezonu Pazio jednak nie pojawił się na boisku. Za to większe pole manewru w ofensywie będzie miał trener Machado. Z Włoch dotarł już certyfikat Adama Buksy i młody napastnik, tak chwalony w okresie przygotowawczym, będzie gotowy do gry w piątkowym spotkaniu. A na swoją szansę przecież wciąż czekają chociażby Przemysław Frankowski i Danijel Aleksić. Trener Machado będzie miał znowu ból głowy, żeby wybrać "18" na piątkowy mecz, a kibice zobaczą w akcji nowych graczy biało-zielonych.

Progam II kolejki T-Mobile Ekstraklasy

25.07 (piątek)
GKS Bełchatów - Korona Kielce (godz. 18, Canal+ Family, nSport), Lechia Gdańsk - Podbeskidzie Bielsko-Biała (godz. 20.30, Canal+ Sport)

26.07 (sobota)
Pogoń Szczecin - Śląsk Wrocław (godz. 18, Canal+ Family), Cracovia - Legia Warszawa (godz. 20.30, Canal+ Sport)

27.07 (niedziela)
Ruch Chorzów - Górnik Łęczna (godz. 15.30, Canal+ Sport), Zawisza Bydgoszcz - Jagiellonia Białystok (godz. 15.30, Canal+ Family, nSport), Górnik Zabrze - Lech Poznań (godz. 18, Canal+ Sport)

28.07 (poniedziałek)
Wisła Kraków - Piast Gliwice (godz. 18, Canal+ Family, nSport)