Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzepcz: Mężczyzna wypłynął po dziecko i utonął w jeziorze

Joanna Kielas
Jezioro w Strzepczu
Jezioro w Strzepczu Joanna Kielas
W Strzepczu (pow. wejherowski) utonął 67-letniego mężczyzna. Wypłynął po dziecko znajdujące się na materacu i nie wrócił na brzeg. Poszukiwali go strażacy i płetwonurkowie.

Aktualizacja godz. 19
Strażacy wyłowili z jeziora ciało 67-latka. Na miejsce jadą prokurator i policja.

Mężczyzny szukały 4 zastępy straży pożarnej i płetwonurkowie z Gdańska.

Jak podaje Radio Gdańsk, to nie jedyna tragedia dzisiejszego dnia na Pomorzu. W Łebie utonął też 53-letni ksiądz z okolic Sandomierza.

***
Do zdarzenia doszło w czwartek nad jeziorem Strzepcz w centrum wsi. Według relacji świadków, mężczyzna wypłynął po dziecko,
które za daleko oddaliło się od brzegu.

Dziś nad jeziorem w Strzepczu silnie wieje. Bardzo blisko od brzegu jest dość głęboko.

- Nasi ratownicy byli świadkami tego zajścia - mówi Janusz Groth, szef wejherowskiego WOPR. - Do zdarzenia doszło na przeciwnym brzegu, w stosunku do kąpieliska strzeżonego. Mężczyzna pływał z dzieckiem na dmuchanym materacyku. Nie wiadomo dlaczego, znalazł się pod wodą. Nasi ratownicy łódką przepłynęli na drugi brzeg i doholowali dziecko do brzegu. Trwają poszukiwania mężczyzny.

Na miejscu pracują m.in. płetwonurkowie Państwowej Straży Pożarnej z Gdańska.

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki